Data: 2003-06-14 17:42:27
Temat: Re: Odchudzanie to nie żarty
Od: "gagatka" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "motylek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bcdi8m$sn4$1@news.onet.pl...
> 35 kg!! to ty przecież nie istniałas!!
>
> Użytkownik "Pegi" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bcddi8$n24$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> > Ważyłam 70 kg schudłam do 35 kg dziś utrzymuję normalną wagę wróciłam do
> > normy ...(?) Nie wiem tylko czy kiedykolwiek będę tym kim byłam kiedyś
> > szczęśliwym człowiekiem...zaakceptujcie siebie takimi jakimi
> > jesteście...dobra rada ...
> >
> >
hmm nie istniała to pewne...wydaje mi się, ze Pegi chciała ostrzec
wszystkich nadmiernie odchudzających się i zwracających non stop uwagę na
swój wygląd...
ja ważyłam kiedyś 58kg przy wzroście 170 cm i schudłam do 36kg, to nie żarty
to anoreksja i tyle...wróciłam po 5 latach (teraz mam 24 lata) do normy ale
kombinuje cały czas z jedzeniem, odchudzaniem, nie potrafie do końca
zaakceptować swojego ciała...walcze ze soba
teraz po malutku dochodze do wniosku ze odchudzanie tylko przez sport i
zdrową dietę bogatą we wszytskie składniki do życia potrzebne, ale to
dopiero po tak długim czasie troszke mądrzeje...ehhh gdybym mogłą cofnąć
czas ;-)
Pzdr
agat
--
e-mail: g...@w...pl
gg: 2054851
|