« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-24 18:42:13
Temat: Oddanie krwiOd jakis dwuch tygodni zażywam leki Claritine i Disophrol Retard (ten drugi
wlasciwie to juz zaprzestaje zażywac).
Jestem dawca krwi. Oddawale juz kilka razy.
Za dwa tygodnie przychodzi nastepny termin.
Czy zażywajac takie leki moge oddawc krew czy nie ma sie nawet co wybierac
do punktu?
pozdrawiam i prosze o zeczowa odpowiedz
Jacek B
PS
Pani doktor ktora zapisala mi te leki powiedziala ze nie ma problemu z
odawaniem krwi, ale cos nie dowierzam i dalatego pytam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-25 08:23:47
Temat: Re: Oddanie krwiJacek B pisze:
> Od jakis dwuch tygodni zażywam leki Claritine i Disophrol Retard (ten drugi
> wlasciwie to juz zaprzestaje zażywac).
> Jestem dawca krwi. Oddawale juz kilka razy.
> Za dwa tygodnie przychodzi nastepny termin.
> Czy zażywajac takie leki moge oddawc krew czy nie ma sie nawet co wybierac
> do punktu?
> pozdrawiam i prosze o zeczowa odpowiedz
> Jacek B
>
>
> PS
> Pani doktor ktora zapisala mi te leki powiedziala ze nie ma problemu z
> odawaniem krwi, ale cos nie dowierzam i dalatego pytam.
>
>
Jesli nie chcesz nikomu zaszkodzic to prosze nie oddawaj.
Zadna krew nie jest sterylna, nawet jakbys byl "zdrowy"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-25 09:13:59
Temat: Re: Oddanie krwi
Użytkownik "Mariusz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fdaghq$je7$2@inews.gazeta.pl...
> Jacek B pisze:
>> Od jakis dwuch tygodni zażywam leki Claritine i Disophrol Retard (ten
>> drugi wlasciwie to juz zaprzestaje zażywac).
>> Jestem dawca krwi. Oddawale juz kilka razy.
>> Za dwa tygodnie przychodzi nastepny termin.
>> Czy zażywajac takie leki moge oddawc krew czy nie ma sie nawet co
>> wybierac do punktu?
>> pozdrawiam i prosze o zeczowa odpowiedz
>> Jacek B
>>
>>
>> PS
>> Pani doktor ktora zapisala mi te leki powiedziala ze nie ma problemu z
>> odawaniem krwi, ale cos nie dowierzam i dalatego pytam.
>>
>>
> Jesli nie chcesz nikomu zaszkodzic to prosze nie oddawaj.
> Zadna krew nie jest sterylna, nawet jakbys byl "zdrowy"
nie rozumiem twojej odpowiedzi.
uwazaz ze oddawani krwi szkodzi biorcą?
Jacek B
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-25 09:56:37
Temat: Re: Oddanie krwiJacek B pisze:
> Użytkownik "Mariusz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fdaghq$je7$2@inews.gazeta.pl...
>> Jacek B pisze:
>>> Od jakis dwuch tygodni zażywam leki Claritine i Disophrol Retard (ten
>>> drugi wlasciwie to juz zaprzestaje zażywac).
>>> Jestem dawca krwi. Oddawale juz kilka razy.
>>> Za dwa tygodnie przychodzi nastepny termin.
>>> Czy zażywajac takie leki moge oddawc krew czy nie ma sie nawet co
>>> wybierac do punktu?
>>> pozdrawiam i prosze o zeczowa odpowiedz
>>> Jacek B
>>>
>>>
>>> PS
>>> Pani doktor ktora zapisala mi te leki powiedziala ze nie ma problemu z
>>> odawaniem krwi, ale cos nie dowierzam i dalatego pytam.
>>>
>>>
>> Jesli nie chcesz nikomu zaszkodzic to prosze nie oddawaj.
>> Zadna krew nie jest sterylna, nawet jakbys byl "zdrowy"
> nie rozumiem twojej odpowiedzi.
> uwazaz ze oddawani krwi szkodzi biorcą?
oddawanie nie, tylko przyjmowanie.
Jak ktos jest chory i oddaje krew to chyba logiczne. Co tu duzo
udowadniac. A ile "zdrowych" ludzi ma we krwi krazace lamblie, rozne
wirusy itp. Samego wirusa Epstein-Barr ma jak podaja niektore zrodla
ponad 70% ludzkiej populacji. Inne zrodla podaja wiecej ok 90%.
chcialbys byc biorca takiej krwi, ktora nie jest badana pod takim katem?
a te osoby "zdrowe" nawet sobie tego nie zdaja sprawy.
Zastanawia mnie czemu lekarze chociaz nie widza problemu by ich pacjenci
byli biorcami to sami biorcami nie chca byc.
W zyciu pod mikroskopem nie widzialem jeszcze "sterylnej" krwi bez
grzybów, rzęsistków itp..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-09-25 15:43:50
Temat: Re: Oddanie krwi
Użytkownik "Mariusz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości >>>>
>>>>
>>> Jesli nie chcesz nikomu zaszkodzic to prosze nie oddawaj.
>>> Zadna krew nie jest sterylna, nawet jakbys byl "zdrowy"
>> nie rozumiem twojej odpowiedzi.
>> uwazaz ze oddawani krwi szkodzi biorcą?
>
> chcialbys byc biorca takiej krwi, ktora nie jest badana pod takim katem? a
> te osoby "zdrowe" nawet sobie tego nie zdaja sprawy.
> Zastanawia mnie czemu lekarze chociaz nie widza problemu by ich pacjenci
> byli biorcami to sami biorcami nie chca byc.
> W zyciu pod mikroskopem nie widzialem jeszcze "sterylnej" krwi bez
> grzybów, rzęsistków itp..
Widziałeś rzęsistki we krwi ? Nawet nie chcę myśleć skąd miałeś tą krew
... A i obecność grzybów można by wtedy wytłumaczyć ... Weź pod uwagę ,że
jest to grupa sci i nie pisz bzdur, bo ktoś może w to uwierzyć. Setki razy
podawałem krew chorym którzy tego wymagali (ostatnio wczoraj - chory był
lekarzem), i nigdy z tego powodu nie było poważnych powikłań. Nie znaczy
to ,że przetoczenia są w 100 % bezpieczne. Jednak tysiącom ludzi ratują
życie. I szczęśliwie ,że są ludzie , którzy chcą oddawać swoją krew.
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-09-25 16:34:04
Temat: Re: Oddanie krwiMariusz wrote:
chłopie, idz na grupe pseudonauki. Jasne że przetoczenie krwi to ryzyko, ale
jest to ryzyko podejmowana w celu uniknięcia znacznie większego i
bezpośredniego ryzyka. Dziecko by zrozumiało, dorosły jak widać ma
problemy.
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-09-25 17:13:55
Temat: Re: Oddanie krwi> Widziałeś rzęsistki we krwi ? Nawet nie chcę myśleć skąd miałeś tą
> krew ... A i obecność grzybów można by wtedy wytłumaczyć ... Weź pod
> uwagę ,że jest to grupa sci i nie pisz bzdur, bo ktoś może w to
> uwierzyć. Setki razy podawałem krew chorym którzy tego wymagali
> (ostatnio wczoraj - chory był lekarzem), i nigdy z tego powodu nie było
> poważnych powikłań. Nie znaczy to ,że przetoczenia są w 100 %
> bezpieczne. Jednak tysiącom ludzi ratują życie. I szczęśliwie ,że są
> ludzie , którzy chcą oddawać swoją krew.
>
> Pozdrawiam
> regen
po jakim czasie powikłania? nie mam na mysli krótkiego czasu.
Jesli taka krwią np. z wirusem zarazimy jakaś osobe to ten wirus moze
sie uaktywnic niekoniecznie odrazu lecz po dluzszym czasie.
Tak sami sie ma sprawa z pierwotniakami, gdzie chory po podaniu krwi
zaczyna za kilka, kilkanascie lat z tego powodu chorowac w wyniku
namnozezenia sie pierwotniaków
pozdrawiam
mario
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-09-25 17:17:12
Temat: Re: Oddanie krwitomek wilicki pisze:
> Mariusz wrote:
>
> chłopie, idz na grupe pseudonauki.
Fajny ma kolega styl, czy on swiadczy o tym ze Szanowny kolega wie
Wszystko a reszta co jest niezgodne z jego pogladami i aktualna wiedza
to bzdura?
Znam wielu znanych profesorow ktorzy uwazaja tak samo.
Jasne że przetoczenie krwi to ryzyko, ale
> jest to ryzyko podejmowana w celu uniknięcia znacznie większego i
> bezpośredniego ryzyka. Dziecko by zrozumiało, dorosły jak widać ma
> problemy.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-09-25 18:42:26
Temat: Re: Oddanie krwiMariusz wrote:
> tomek wilicki pisze:
>> Mariusz wrote:
>>
>> chłopie, idz na grupe pseudonauki.
> Fajny ma kolega styl, czy on swiadczy o tym ze Szanowny kolega wie
> Wszystko a reszta co jest niezgodne z jego pogladami i aktualna wiedza
> to bzdura?
> Znam wielu znanych profesorow ktorzy uwazaja tak samo.
że niby krwi nie powinno się przetaczać w sytuacji, gdy przetoczenie ratuje
życie? To jacyś profesorowie z Ukrainy?
(aczkolwiek z góry powiem, że zgadzam się z opiniami, iż bardzo często
przetoczenie krwi jest niepotrzebne a wręcz szkodliwe - tyle, że nie z
powodu jakiś infekcji, ale z powodu ryzyka szoku jakiemu poddany jest
organizm podczas zabiegu. Dość wymowne są tutaj statystyki przeżywalności
pacjentów którym nie podano krwi bo po prostu jej nie było. Okazały się
znacznie... wyższe od tych leczonych "prawidłowo". Po prostu w przypadku
konieczności zaufania organizmowi pacjenta szok związany z masową inwazją
obcego ciała do krwiobiegu okazywał się groźniejszy od szoku związanego z
utratą krwi)
Coś słyszałeś że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele, ehh...
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-09-25 18:44:17
Temat: Re: Oddanie krwiMariusz wrote:
> po jakim czasie powikłania? nie mam na mysli krótkiego czasu.
> Jesli taka krwią np. z wirusem zarazimy jakaś osobe to ten wirus moze
> sie uaktywnic niekoniecznie odrazu lecz po dluzszym czasie.
> Tak sami sie ma sprawa z pierwotniakami, gdzie chory po podaniu krwi
> zaczyna za kilka, kilkanascie lat z tego powodu chorowac w wyniku
> namnozezenia sie pierwotniaków
>
nieśmiało zapytam, co wiesz o chorobach krwi, zwłaszcza wirusowych i
pierwotniakowych? Robiłeś specjalizację w tej dziedzinie może?
Bo chyba nie zamierzasz pouczać ludzi, którzy studiowali te zagadnienia
przez pół życia na podstawie wiedzy, którą zdobyłeś na jakieś stronce
internetowej? Może jeszcze mi powiesz, w jaki sposób stawiać portale
internetowe?
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |