Oddzielnie wakacje? Jak?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 264

21. Data: 2005-01-16 16:53:19

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Fioletowy Kot wrote:

> Mówię o podejściu rodziców: Alkohol? NIE! Piwo wypijesz po 18.
>

Moglbys uzasadnic, co takiego wspanialego jest w piciu alkoholu przez
nieletnich? W jaki sposob czyni to ich imprezy ciekawszymi? (zauwaz, ze
nawet nie wspominam o aspektach zdrowotnych).
Pewne rzeczy, a do nich nalezy alkohol, po prostu nie maja miec miejsca
w zyciu osoby w Twoim wieku. I to kategoryczne NIE powinno byc
wystarczajace.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2005-01-16 17:14:06

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: Fioletowy Kot <S...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

=sve@na= napisał:

> Moglbys uzasadnic, co takiego wspanialego jest w piciu alkoholu przez
> nieletnich?

Nic.

> W jaki sposob czyni to ich imprezy ciekawszymi?

Sama sobie odpowiedz.

> Pewne rzeczy, a do nich nalezy alkohol, po prostu nie maja miec miejsca
> w zyciu osoby w Twoim wieku.
> I to kategoryczne NIE powinno byc wystarczajace.

Czyli jesteś za "Dorośli rozmawiają, wypad do innego pokoju"?

--
Co komu do tego skoro i tak mniejsza o to.

GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2005-01-16 17:15:10

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: Fioletowy Kot <S...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fioletowy Kot napisał:

Odpisz mi jeszcze raz, bo news.tpi.pl scancelował.

--
Co komu do tego skoro i tak mniejsza o to.

GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2005-01-16 17:21:11

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Fioletowy Kot" <S...@v...pl> wrote in message
news:8pyxuvvvynlz.dlg@fioletowykot.republika.pl...

> Kurde 2 miechy to dużo. Może książkę napisze jak tam będę?
> ;)

Genialna myśl. Masłowska w męskim wydaniu. Widzisz już te reklamy, wywiady,
nagrody........? Jedź i pisz! Połamania pióra... Ups, teraz to chyba trzeba
pisać "klawiatury":)
Powodzenia
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2005-01-16 17:24:04

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"miranka" <a...@m...pl> wrote in message
news:cse3dk$rfm$1@inews.gazeta.pl...

> Iwon(k)o.... zasada nr 1 - nie prawić młodzieży morałów:))))))

nie znam na szczescie tej zasady ;)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2005-01-16 17:34:53

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "misiczka" <U...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fioletowy Kot" <S...@v...pl> napisał w wiadomości
news:twj2lbwwycni.dlg@fioletowykot.republika.pl...
> Nie lubię pisać tego typu postów, ale teraz myślę że może mi pomożecie.

Rozumiem twój ból, ale także rozumiem decyzję twoich starych. Ja w wieku 14
lat pojechałam z koleżankami pod namiot - bez opieki starszych osób, na dwa
tygodnie. Sama już nie wiem, czy był to dowód nieodpowiedzialności moich
rodziców czy też zaufania do mnie ;) Ponoć wtedy były to "inne czasy".
Generalnie, byłam rozsądną i odpowiedzialną osobą (choć nie zawsze grzeczną
;)), a z tego co piszesz wynika, że twoi rodzice Cię za takiego nie uważają.
Myślę, że to właśnie jest powód ich decyzji. Nie pozostaje Ci nic innego,
jak zacząć pracować na ich zaufanie - choćby z wyrachowania.
Współczuję Ci z całego serca, bo nawet z fajnymi rodzicami siedzenie dwa
miesiące w domu nad jeziorem - dla mnie byłoby ciężkie do przeżycia. Może w
ramach wyjścia awaryjnego zorganizuj sobie wyjazd na jakiś obóz?

--
pozdrawiam, misiczka

Bywają ludzie, co do których i Pan Bóg żałuje, że ich stworzył.
(Voltaire)
http://www.misiczka.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2005-01-16 17:38:42

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Fioletowy Kot wrote:

> Alkoholizm nie jest oznaką luzu tylko zaniedbania.
>
>

Świetnie, że to rozumiesz. Nie daj w takim razie swoim rodzicom Ciebie
zaniedbać ;-).

Pozdrawiam
Ewa

PS. Od dawna węszę tu trolla.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2005-01-16 17:43:11

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

=sve@na= wrote:

>> Mówię o podejściu rodziców: Alkohol? NIE! Piwo wypijesz po 18.
>
> Moglbys uzasadnic, co takiego wspanialego jest w piciu alkoholu przez
> nieletnich? W jaki sposob czyni to ich imprezy ciekawszymi? (zauwaz, ze
> nawet nie wspominam o aspektach zdrowotnych).
> Pewne rzeczy, a do nich nalezy alkohol, po prostu nie maja miec miejsca
> w zyciu osoby w Twoim wieku. I to kategoryczne NIE powinno byc
> wystarczajace.

A mogłabyś uzasadnić, co takiego wspaniałego jest w piciu alkoholu przez
dorosłych i czy to czyni imprezy dorosłych ciekawszymi? Bo ja przyznam,
że -- jeśli pominąć aspekt zdrowotny, czyli wpływ alkoholu na
rozwijający się organizm -- nie bardzo rozumiem, jaka jest różnica
między pijącymi 14-, 18- czy 40-latkami.

--
Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2005-01-16 17:58:44

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Fioletowy Kot wrote:

>>Moglbys uzasadnic, co takiego wspanialego jest w piciu alkoholu przez
>>nieletnich?
>
>
> Nic.

To dlaczego upierasz sie przy tym, by Ci na to pozwolono?

>
>
>>W jaki sposob czyni to ich imprezy ciekawszymi?
>
>
> Sama sobie odpowiedz.

Chcesz dyskutowac? To odpowiedz na moje pytanie.

>
>
>>Pewne rzeczy, a do nich nalezy alkohol, po prostu nie maja miec miejsca
>>w zyciu osoby w Twoim wieku.
>>I to kategoryczne NIE powinno byc wystarczajace.
>
>
> Czyli jesteś za "Dorośli rozmawiają, wypad do innego pokoju"?
>

Skad taki wniosek?

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2005-01-16 18:00:46

Temat: Re: Oddzielnie wakacje? Jak?
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Karolina "duszołap" Matuszewska wrote:

> A mogłabyś uzasadnić, co takiego wspaniałego jest w piciu alkoholu przez
> dorosłych i czy to czyni imprezy dorosłych ciekawszymi? Bo ja przyznam,
> że -- jeśli pominąć aspekt zdrowotny, czyli wpływ alkoholu na
> rozwijający się organizm -- nie bardzo rozumiem, jaka jest różnica
> między pijącymi 14-, 18- czy 40-latkami.

Nie moglabym. W zasadzie jestem absolutystka.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry