Data: 2009-10-01 11:44:58
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Prawusek pisze:
> Mało która nie wie, gdyż mało takich, które by nie buszowały w rzeczach męża
Ja nawet nie muszę wstawac z fotela, żeby mu podpowiedziec, gdzie ma
szukac swojego czegoś-tam, mimo że _nigdy_ nie grzebię mu po kieszeniach
ani nigdzie indziej, poza sytuacjami kiedy robię to na wyraźną jego prośbę.
Ewa
|