Data: 2009-10-06 21:41:39
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" napisał
> Robakks pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" napisał
>>> Robakks pisze:
>>>> Użytkownik "Paulinka" napisał
>>>>> Robakks pisze:
>>>>>> Użytkownik "Paulinka" napisał
>>>>>>> Robakks pisze:
>>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" napisał
>>>>>>>>> Robakks pisze:
>>>>>>>>>> Ucząc innych uczyłem siebie. Metodą wyjaśniania wyjaśniłem sobie.
>>>>>>>>>> Po co mam cokolwiek jeszcze wyjaśniać, skoro dla
>>>>>>>>>> mnie wszystko jest jasne? :-) /Robakks/
>>>>>>>>> taka mądrość to żadna mądrość. Ona niczemu nie służy. Co więcej
>>>>>>>>> dla mnie ona nie istnieje. -- Paulinka
>>>>>>>> Zauważyłem, że dla Ciebie jest niedostępna - więc nie ma potrzeby
>>>>>>>> strzępić język po próżnicy. :-)
>>>>>>>> pa!
>>>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>>>> ~>°<~
>>>>>>>> miłośnik mądrości
>>>>>>> Nie strzęp. -- Paulinka
>>>>>> Dobrze - nie będę. /Robakks/
>>>>> Jakaś niewygodna jestem, czy istotnie wg Ciebie aż tak głupia, że
>>>>> tniesz aż miło?
>>>>> --
>>>>> Paulinka
>>>> Taka jest netykieta. Wycinam te fragmenty na które nie odpowiadam.
>>>> Proste. :)
>>>> Jeśli Ci się nie podoba netykieta to zapisz się do dzieci Neostady.
>>>> /Ed/
>>> Jesteś nieobliczalny, na taką przewrotność nie liczyłam. Dziękuję za
>>> wyjaśnienie. Brałam wszystko wprost.
>>> --
>>> Paulinka
>> Mam nadzieję, że ucząc siebie także i Ciebie czegoś nauczyłem.
>> Jeśli nie - to Twój problem.
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości
>> PER ASPERA AD ASTRA
> Nauczyłeś, że tendencyjnie tnąc cytaty, można wiele. Można też trzeźwo
> pomyśleć, a nie jak ja wrócić na bombie, po spotkaniu z koleżankami.
> Lekcja na jutro: Nie piszemy pod wpływem procentów.
> --
> Paulinka
Ja uważam, że lepiej uzgodnić jedno wspólne zdanie,
niż napisać 100000 zdań każde sobie, bo to tak jakby nic.
Gadanie do lusterka... :)
Strata czasu.
dobranoc, :-)
Edward
|