Data: 2010-12-09 08:04:51
Temat: Re: Odmitologizować Papieża
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:idnoor$4t1$...@n...onet.pl...
Użytkownik "Roman Rumian" <r...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
news:idlv3a$sb0$1@news.agh.edu.pl...
> duchowa. Ilość wybitnych postaci i ich zasług dla cywilizacji łacińskiej
> jest miażdżąca w porównaniu z innymi.
... a co Pan w ogóle wie, o Chinach czy Indiach ...
Nic, panie Romanie. Zupełnie nic. Gdyby np. synowie
Czyngis Chana mieli większe parcie i trochę inaczej by się
losy świata toczyły - to byś Pan miał dziś żółtą skórę
z domieszką białej, a nie na odwrót - i chwaliłbyś
Pan żółte USA z ich religią - cholera wie, czy Tao, czy
Budda, czy co by tam wyszło.
Może inaczej by Pan spoglądał na to wszystko, gdyby
w szkołach była nie 'religia' ale 'religie świata', a rytm lekcji
wyznaczaliby nie kolejni święci katoliccy i przypowieści
biblijne, ale kolejne religie i wierzenia i ich święte księgi
- analiza porównawcza pism, rytuałów, idei (samarytanin
-Chrystus-bodhisattwa-...).
Dodatkowo zwrócę Panu uwagę na to, że zarówno I jak i II
Wojna Światowa - oba te konflikty wybuchły głównie
za sprawą właśnie tej łacińskiej cywilizacji (choć trzeba tu
wskazać na Japonię jako odchodzącą od tej reguły), która
nie potrafiła sobie umiejętnie poradzić z własną różnorodnością
kulturową połączoną z rosnącą ciasnotą. Ta chrześcijańska
cywilizacja i kultura po prostu się ukisiła, a kwas rozlała
na całym świecie (np. kolonialnym - to też chrześcijanie
przecież byli kolonistami).
I w tym momencie warto zauważyć, że pozostające
od wieków w sytuacji ciasnoty i różnorodności
Chiny czy Indie - takich koszmarnych konfliktów
jednak uniknęły. Radziły sobie z tym lepiej. Do czasu
oczywiscie - Chiny w końcu padly ofiarą komunizmu
- ale to takze skutek uboczny wojen światowych.
Najbardziej obronną ręką wyszły z tego tak naprawdę
Indie - a ich wielotysiącletnia kultura, od zawsze
spotykajaca sięz problemem przeludnienia i ogromnej
róznorodności - na pewno wykazała tu relatywnie bardzo
wysoką dojrzałość. Pan sobie np. poczyta o postaci
Gandiego - w jaki sposób walczył z 'kulturowo łacińskimi'
kolonistami. Pan sobie w ogóle wyobraża, jakim gigantem
duchowości są Indie, że rodzą sietam tacy ludzie i w dodatku
- są skuteczni ?
> Po pierwsze nie lewicowość tylko zasady chrześcijańskie, starsze o
Lewicowość i komunizm to dwie różne sprawy.
Zieloni to też lewica. Lewica w sensie ekonomicznym to
pogląd o tym, że trzeba tworzyć duże struktury, które gromadzą
i redystrybuują dochody w kierunku od silniejszych do słabszych.
To jest własnie socjalizm - systemowa ochrona słabszych. Kościół
w dużym stopniu te idee realizuje. A szczególnie kościół w Polsce,
który inaczej nizw USA - jest konkretnie(a raczej: nieprzejrzyście)
podpięty finansowo do budżetu naszego państwa i tym samym
ŁAMIE zasadę dobrowolności datków. To nie jest normalna fundacja.
====================================================
===========================
Właśnie. Nawet nie usiłujesz zrozumieć, czyn NAPRAWDĘ jest socjalizm. Pod
nowomową ukrywasz prawdę- maskujesz ją. "Redystrybucja w kierunku" - czyli
po prostu złodziejstwo, tak? Napisz proszę, ile z tych "redystrybuowanych"
pieniędzy trafia do tych oficjalnych adresatów-
w_dowolnym_państwie_na_świecie? Pobudka, Redarcie, zbudź się! Zakładam, że
naprawdę tego nie widzisz- urodziłeś się i wychowałeś w tym "Matrixie"- to
taka podstawiona rzeczywistość. Jak masz to zauważyć? Musisz chcieć.
> Skąd u Pana ten cynizm w pisaniu o "produkowaniu dzieci" i skąd ten
> cudzysłów w określeniu woli ?
Pan nie zna kontekstu - używałem zwrotów podanych wcześniej
przez Chirona, kiedy psioczył na socjalizm w UE.
> Dlaczego dzieci, dobrze wychowane, otoczone miłością i przykładem jak
> pomagać drugim, słowem: doświadczające na sobie wartości zasad KK mają nie
> powtarzać tego w swoim dorosłym życiu ?
> Czy nie zauważa Pan, że nasze życie społeczne jest kiepskie i coraz gorsze
> właśnie z powodu braku tych zasad, które Kościół wpaja wychowując dzieci i
> młodzież z Dekalogiem na czele ?
Kościół niestety jest niewiarygodny i często słusznym zasadom niestety
robi niedźwiedzią przysługę. Dlaczego w ogóle użył Pan słowa 'wpaja' ?
Dlaczego to idzie z takim bólem, skoro to jest takie 'dobre' ?
====================================================
===========================
To pokaż mi bardziej wiarygodną instytucję. Weź jeszcze pod uwagę, że z
wieloma innymi instytucjami- które mają dużą wiarygodność- jakoś nikt nie
walczy, tylko im pomaga (głównie rządy)- a z KRK trwa już otwarta wojna.
Ja mogę Ci pokazać instytucję "bez skazy"- Lekarze Bez Granic. Czym się
oficjalnie zajmują- pewno wiesz. A czym wielu z nich- często nieświadomie
lub pod przymusem- nieoficjalnie? Jak wygląda np handel rządu Niemiec z tą
instytucją: leki za szpiegostwo?
To wszystkiego możesz przyczepić kawał g...na- tam, gdzie pracują ludzie.
Tylko często- po co to robić?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|