Data: 2013-10-02 10:33:33
Temat: Re: Odnośnie obecnego zamętu o aborcje
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-10-01 23:10, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 01 Oct 2013 22:26:19 +0200, FEniks napisał(a):
>
>>> Zwyczajna zwykłość oczywista, żadne odkrycie, myślałaś że mnie olśnisz?
>>> Oto właśnie poprzez prosty i naturalny tok rozumowania (do którego jak
>>> widzę skutecznie Cię zmobilizowałam) dochodzimy do klu sprawy: DLA KOGO sa
>>> właściwie te kursy? Pomyśl, Qra, jeszcze chwilkę, wysil się :-)
>>> 3-)
>>
>> No, jeśli tak, to popatrzmy globalnie, a nie zwalajmy wszystkiego na UE.
>> Dla kogo są w ogóle szkoły, uniwersytety itp.itd., które produkują
>> bezrobotnych absolwentów?
>
> Państwowa szkoła czy uczelnia to KONSTYTUCYJNA gwarancja dostępu obywatela
> do kształcenia. Nie jest planowana pod przyszłe potrzeby zatrudnienia,lecz
> pod wszechstronne aspiracje obywateli. Obywatel WYBIERA, czego będzie się
> uczył - a już o zrobi z tym wykształceniem, to sprawa dalsza, państwo nie
> ma obowiązku dbania o zatrudnienie, ma tylko zapewnić szeroki wachlarz
> oświaty.
Doprawdy? To chyba tylko dlatego, że myślący tak jak Ty całym tym
bajzlem zawiadują.
> Co innego kurs unijny prowadzony przez prywatną firmę, która za jedyny cel
> ma pozyskanie unijnych pieniędzy DLA SIEBIE - poprzez wykazanie się
> okreslonym zestawem szkoleń i minimalną liczbą uczestników. I co ważne - to
> UNIA dyktuje, jakie to będą szkolenia. Stąd własnie idiotenkursen w rodzaju
> florystyki dla stoczniowca - które to kursy moze poprowadzić byle
> kwiaciarka, byle miała układy w firmie szkoleniowej. Czyli przekręt rzeki
> pieniędzy - począwszy od źródeł aż do ujścia.
GDZIE Unia dyktuje, że to mają być szkolenia dla florystów? Poproszę o
konkrety, jeśli już.
Ewa
>
|