Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5252a805$0$2198$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2013-10-07 08:44, obywatel Ghost uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:52514594$0$2194$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Pociągnę wedle tej analogii, bo zadziwiająco trafna, każdy może wyjść
>>> (z alko, z narko, z bezro), nie każdy CHCE.
>>
>> Nie Qro nie ma zgody, absolutnie. Wielu chce, a nie potrafi. Swiadomie
>> chce, ale tak jak nie potrafimy przerwac oddychania, mimo, ze wstrzymac
>> dajemy rade, tak samo jest z nalogami. W zaleznosci od egzemplarza
>> czasem pomagaja bodzce zewnetrzne (np. grupy AA, stanowia tutaj sile
>> nacisku spolecznego).
>>
>> Nie jest prawda, ze tkwia w nalogu tylko, ci ktorzy nie chca sie od
>> niego uwolnic.
>
> Nie piszę o potrafieniu.
> Piszę o tym, że jak nie chce wyjść z nałogu, to żadne nawet najbardziej
> cudowne myki nie pomogą.

Jak sie nie chce to i owszem, nawet tortury niepomoga. Ale ja pisze o "każdy
może wyjsc", nie, nie kazdy, nawet jesli bardzo chce. Bywa, ze nic nie
pomoze, zadne grupy wsparcia ani inne wynalazki (legalne).