Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-03-31 22:34:34

Temat: Re: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)
Od: "Szymon" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

To jest cały post, jaki wysłałem Pinopie na priva, a który On w częściach
zacytował

Szymon

Użytkownik Bogdan Szenkaryk <p...@y...legnica.tpsa.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@y...legnica.tpsa.pl...
Aby zrozumiec najistotniejsze,
> nalezy juz na samym poczatku odrzucic posiadane wyobrazenie Boga, gdy
> chocby w minimalnym stopniu opiera sie ono na slowach.
>
Dlaczegóż to?

> Kazdy, kto posiada jakiekolwiek wyobrazenie Boga, ktory stworzyl czy tez
> stwarza wszechswiat, posiada oszustwo, ktore sam sobie wytworzyl albo
> tez przejal od kogos innego za pomoca systemu pojeciowego. Kto chce
> poznac prawde, powinien odrzucic oszustwo i nie tworzyc oszustwa.
> Powinien dobrze przyjrzec sie ludziom, ktorzy szermuja slowem "Bog", a
> faktycznie nie wiedza, o czym mowia. Nie maja oni na celu przekazania
> prawdy, ale podporzadkowanie sobie innych ludzi badz uczynienie innych,
> aby byli tacy sami, jak oni sa. Po prostu, oni chca "tworzyc" innych na
> "swoje podobienstwo", ale prawdy wcale nie znaja.

Nie zgadzam się z Tobą. Kościół katolicki głosi Ewangelię Słowo Boże, czyli
prawdę objawioną(absolutną) przez samego Boga. Postępuje tak jak nakazał
Kościołowi sam Bóg.


> Uzywajac powyzej slowa "prawda", mam na mysli prawde absolutna, bo
> ludzie gloszacy wiedze o Bogu, sugeruja innym, ze znaja i glosza wlasnie
> prawde absolutna. Wielu z nich oczywiscie nie uswiadamia sobie, ze sa
> nieswiadomymi oszustami, bo nie sa wystarczajaco madrzy i logiczni, aby
> sobie uswiadomic, ze prawdy absolutnej za pomoca slow nie da sie opisac
> i jej oglosic.

Powtórzę jeszcze raz, głosi Słowo Boże.


Ale wielu oszukuje swiadomie dla wlasnych korzysci i
> wygody; oszukuja samych siebie i innych, aby zagluszyc wpojony kiedys
> strach przed nieznanym, aby zaspokajac pragnienie wladzy nad innymi itp.

Nieprawda doświadczenie wiary mówi zupełnie coś innego. Każdy człowiek
obserwuje w sobie walkę dwóch sił dobra i zła, nie potrafi sobie z siłami
zła poradzić jest po prostu za słaby. Jeśli odda się w opiekę Panu Bogu i
będzie
wypełniał Jego przykazania zło zaczyna jeszcze większą i bardziej podstępną
walkę jednak siła i moc Boża jest olbrzymia wspiera nas a zarazem oczekuje
pełnej wiary i oddania. Mogę to udowodnić olbrzymią ilością przykładów, lecz
jest to niepotrzebne, gdyż w każdym z nas dzieje się to samo.
Pinopo próbujesz pojąć naturę wszechświata powiedz mi, czym jest fala
elektromagnetyczna energią, czym jest energia fala elektromagnetyczną i co
z tego wynika chyba tylko a może aż że prąd płynie w sieci elektrycznej,
gdzie
jest antymateria, czym jest myśl ludzka, która potrafi tworzyć, i czym się
różni od człowieka najprostrza strukturalna jednostka świata żywego(komputer
jest przy niej niczym) czy zastanawiałeś się nad tym.
Pinopo dam Ci zadanie jak wytłumaczysz fakt, że Całun Turyński jest
negatywem.


>
> Ale mniejsza z tymi, ktorzy mieszaja w glowach innym, obiecujac
> zbawienie i inne duperele. Ja nie o Bogu pisze, ale o pierwotnej
> przyczynie wszystkiego, co istnieje. Przedstawiam zwykla prawde, a nie
> absolutna. Przedstawiam zwykla prawde za pomoca slow, a wiec w pewnym
> sensie przedstawiam "slowne oszustwo". Ale wcale nie pragne nikogo
> oszukiwac. Kazdy moze sam taka prawde dla siebie i dla innych zbudowac i
> porownac z moja. Sensowne kryterium porownawcze moze byc tylko jedno -
> moze nim byc logicznosc wnioskow i zgodnosc z faktami doswiadczalnymi.

Właśnie logiczne wnioski i fakty doświadczalne. Pinopo przyj żyj się Sobie.
Wiesz, dlaczego to opisywane przez Ciebie perpetum mobile, (jeżeli
oczywiście jest prawdą) jest hamowane.
Wyobraź sobie, co by się wtedy stało co by się stało z rafineriami,
elektrowniami z krajami arabskimi co by się stało z gospodarką światową.
Na koniec proszę bądź uczciwy i jeżeli byś odpowiadał to nie pomijaj tych
części mojego listu, które nie są Ci na rękę.
Jeżeli ja pominąłem jakiś istotny aspekt twojego listu proszę wskaż mi to
miejsce.

Szymon

P.S Na koniec zacytuje Ci prof. M.Gietrycha

Kontrewolucja
W świecie nauki rośnie opór wobec teorii ewolucji. Z reguły ewolucjoniści
zarzucają swoim przeciwnikom religijny fundamentalizm i trzymanie się
literalne Pisma Świętego. Tymczasem w politycznie poprawnych kręgach
odpowiedzialnych za oświatę i media to właśnie teoria ewolucji z
fundamentalistycznym ferworem traktowana jest jako nietykalna świętość. Jak
zauważył pewien Chińczyk, (Philip Johnson "Sąd nad Darwinem") w Chinach
wolno krytykować ewolucję, ale nie wolno krytykować rządu, a w USA jest
odwrotnie.
Pragnąc oderwać się od sporu ideologicznego, pewna grupa naukowców w USA
nastawiona krytycznie wobec teorii ewolucji zainicjowała nową formułę walki
z nią. Lansują nową teorię określaną terminem Intelligent Design w skrócie
ID. Mam trudności z przetłumaczeniem tego na polski - "inteligentna
złożoność", "przemyślany system", "zamysł strukturalny" czy coś takiego. W
każdym razie chodzi o to, że w przyrodzie widać ID, widać struktury, które
zdradzają udział Inteligencji w ich powstaniu. Gdy wśród dzikiej przyrody
znajdziemy zegarek, czy choćby grot, zakładamy, że nie powstał on na drodze
przypadku, tylko że ktoś to zrobił z jakimś zamiarem. Widzimy w tym wkład
myśli istoty inteligentnej. Podobnie w przyrodzie tyle jest zadziwiającej
złożoności, tyle funkcjonalnych systemów, nie redukowalnych do części
składowych zdolnych do samodzielnego istnienia, że nie sposób nie dopatrywać
się udziału Inteligencji w ich powstaniu. Ten nurt naukowy tym się różni od
kreacjonizmu, że za punkt wyjścia bierze nie biblijną wiarę w Stworzenie ex
nihilo, ale obserwację złożoności w przyrodzie. Jej istnienia żaden ateista
zakwestionować nie jest w stanie. Natomiast jej źródło, przypadek czy
zamysł, staje się tematem sporu naukowego.
Główni propagatorzy nurtu ID to prof. Dean Kenyon z San Francisco State
University, prof. David DeWolf z Gonzaga University i dr Michael Behe z
Lehigh University w Pensylwanni (The Catholic World Report, VII. 00 i
XII.00)






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-04-02 03:59:25

Temat: Re: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)
Od: c...@b...pl (Cinas NOne) szukaj wiadomości tego autora

Ja tu tylko przejazdem... :)

Szymon pisze w te słowa:
>To jest cały post, jaki wysłałem Pinopie na priva, a który On w częściach
>zacytował
>> (...)
>> Powinien dobrze przyjrzec sie ludziom, ktorzy szermuja slowem "Bog", a
>> faktycznie nie wiedza, o czym mowia. Nie maja oni na celu przekazania
>> prawdy, ale podporzadkowanie sobie innych ludzi badz uczynienie innych,
>> aby byli tacy sami, jak oni sa. Po prostu, oni chca "tworzyc" innych na
>> "swoje podobienstwo", ale prawdy wcale nie znaja.
>
>Nie zgadzam się z Tobą. Kościół katolicki głosi Ewangelię Słowo Boże, czyli
>prawdę objawioną(absolutną) przez samego Boga. Postępuje tak jak nakazał
>Kościołowi sam Bóg.

Przez samego Boga powiadasz... niestety fakt ów jest
niepotwierdzalny... bo skoro niepotwierdzalne jest istnienie boga, to
tym bardziej jego rzekome słowa. Może dla Ciebie zabrzmi to zbyt
wulgarnie, ale tzw. prawda objawiona od zawsze wynikała z próby
wytłumaczenia niewytłumaczalnego -- jakież to wygodne wykreować sobie
wszechmocnego Boga i wszystko nagle staje się takie oczywiste; nie
trzeba już zaprzątać sobie głowy pytaniami, nie trzeba głowić się nad
problemami wszechświata, można sobie usiąść, poczuć się szczęśliwym,
czekać spokojnie na zbawienie i przy okazji dawać się wykorzystywać
instytucjom kościelnym... zapomniałbym jeszcze o pałaniu szczerą
nienawiścią do innowierców, pogan i innych, którym nie dane było poznać
jedynie słusznej wiary, jedynie prowadzącej do jedynego zbawienia.
Ja tam wybieram trudniejszą, acz zdecydowanie bardziej
satysfakcjonującą drogę.
Ponadto doszukiwanie się w świecie rzekomej Inteligencji, której to
przejawy możemy w wielu zjawiskach obserwować, samo w sobie winno być
religijną herezją, gdyż przecież dąży do obnażenia tzw. Boga
lub wręcz ostatecznego zaprzeczenia jego istnienia.

Cinas NOne
--
NOne's Page: http://cinas-none.bjn.pl <22 years to go>
Chihuahuas drive me crazy. I can't stand anything that shivers when it's warm.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-02 06:24:48

Temat: Odp: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)
Od: "Remigiusz Babicz" <r...@s...uci.agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Cinas NOne" <c...@b...pl> napisał
> Przez samego Boga powiadasz... niestety fakt ów jest
> niepotwierdzalny... bo skoro niepotwierdzalne jest istnienie boga, to
> tym bardziej jego rzekome słowa. Może dla Ciebie zabrzmi to zbyt

No nie... bez przesady! To akurat jest potwierdzalne i tylko zaslpienie moze
powodowac, ze tego nie zauwazamy.
Przeciez jakas istota musiala dac poczatek swiatu. Niemozliwe jest, zeby
cos sie wzielo znikad (jest to stwierdzenie, ktore przytaczaja ateisci, na
pytania o cuda), stad COS a raczej KTOS musial stworzyc ten swiat.
Bog jest, bo dal poczatek swiatu.
To jest najbardziej logiczne wytlumaczenie.

reik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-03 04:34:04

Temat: Re: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)
Od: c...@b...pl (Cinas NOne) szukaj wiadomości tego autora

Remigiusz Babicz pisze w te słowa:
>> Przez samego Boga powiadasz... niestety fakt ów jest
>> niepotwierdzalny... bo skoro niepotwierdzalne jest istnienie boga, to
>> tym bardziej jego rzekome słowa. Może dla Ciebie zabrzmi to zbyt
>
>No nie... bez przesady! To akurat jest potwierdzalne i tylko zaslpienie moze
>powodowac, ze tego nie zauwazamy.
>Przeciez jakas istota musiala dac poczatek swiatu. Niemozliwe jest, zeby
>cos sie wzielo znikad (jest to stwierdzenie, ktore przytaczaja ateisci, na
>pytania o cuda), stad COS a raczej KTOS musial stworzyc ten swiat.
>Bog jest, bo dal poczatek swiatu.
>To jest najbardziej logiczne wytlumaczenie.

To jest najbardziej wygodne wytłumaczenie... szkoda że przy okazji
paradoksalne, bo skoro coś z niczego nie powstaje, to skąd to coś lub
ten ktoś. Wszelkie: odwieczny, wszchmocny, absolut to nic nie warte
dogmaty...

Cinas NOne
--
NOne's Page: http://cinas-none.bjn.pl <22 years to go>
Nothing increases your golf score like witnesses.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-03 07:10:37

Temat: Re: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)
Od: "Maciek Woźniak" <m...@g...ruch.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Panowie, zlitujcie się i przestańcie wysyłać to na fizykę!


Użytkownik Cinas NOne <c...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9abjrs$5t5$...@n...tpi.pl...
> Remigiusz Babicz pisze w te słowa:
> >> Przez samego Boga powiadasz... niestety fakt ów jest
> >> niepotwierdzalny... bo skoro niepotwierdzalne jest istnienie boga, to
> >> tym bardziej jego rzekome słowa. Może dla Ciebie zabrzmi to zbyt
> >
> >No nie... bez przesady! To akurat jest potwierdzalne i tylko zaslpienie
moze
> >powodowac, ze tego nie zauwazamy.
> >Przeciez jakas istota musiala dac poczatek swiatu. Niemozliwe jest, zeby
> >cos sie wzielo znikad (jest to stwierdzenie, ktore przytaczaja ateisci,
na
> >pytania o cuda), stad COS a raczej KTOS musial stworzyc ten swiat.
> >Bog jest, bo dal poczatek swiatu.
> >To jest najbardziej logiczne wytlumaczenie.
>
> To jest najbardziej wygodne wytłumaczenie... szkoda że przy okazji
> paradoksalne, bo skoro coś z niczego nie powstaje, to skąd to coś lub
> ten ktoś. Wszelkie: odwieczny, wszchmocny, absolut to nic nie warte
> dogmaty...
>
> Cinas NOne
> --
> NOne's Page: http://cinas-none.bjn.pl <22 years to go>
> Nothing increases your golf score like witnesses.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-03 08:02:45

Temat: Re: Odp: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" c.d. (dlugie - odp. dla Szymona)
Od: "Pawel F. Gora" <g...@i...uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Remigiusz Babicz wrote:

> Przeciez jakas istota musiala dac poczatek swiatu. Niemozliwe jest, zeby
> cos sie wzielo znikad (jest to stwierdzenie, ktore przytaczaja ateisci, na
> pytania o cuda), stad COS a raczej KTOS musial stworzyc ten swiat.
> Bog jest, bo dal poczatek swiatu.
> To jest najbardziej logiczne wytlumaczenie.

To nie jest "najbardziej logiczne wytłumaczenie", tylko wariacja
na temat tzw. ontologicznego dowodu na istnienie Boga, pochodzącego
oryginalnie od św. Anzelma bodajże. Jak doskonale wiadomo - a raczej,
jak _powinno_ być wiadomo - dowód ten zawiera błąd logiczny zwany
petitionis principii.

Przede wszystkim zaś nie ma to *nic* wspólnego z fizyką. Daję
FUT na *.filozofię, choć powinno być na /dev/null

Paweł Góra
Institute of Physics, Jagellonian University, Cracow, Poland
A physical entity does not do what it does because it is what it is,
but is what it is because it does what it does.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

tylko...
Jak sobie poradzic...
Myslenie
Nie akceptuje swojej...
Dlaczego ona nie chce sie ze mna calowac??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »