Data: 2000-06-13 15:07:56
Temat: Re: Odp: Efekt Flynna (cd.)
Od: Michal Milewski <m...@j...edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paker wrote:
> Z powyzszego tekstu Jensena zupelnie nic nie wynika :))) Przyjecie hipotezy
> zerowej (default hypothesis) jest warunkiem koniecznym, zeby mozliwe bylo
> prowadzenie dalszych analiz. Dalej (dla ANOVY/MANOVY) trzeba zalozyc
> homogenicznosc wariancji dla porownywanych grup. Hipoteza zerowa glosi, ze
> grupy nie roznia sie miedzy soba - Jensen postawil ja, zeby moc potem
> obalic, przedstawiajac hipoteze alternatywna - wlasnie o istnieniu istotnych
> statystycznie roznic miedzyrasowych.
Mozliwe, ze masz racje, i ze calkiem blednie zrozumialem ten tekst. Ale musisz
mi w takim razie troche pomoc, bo nadal nie rozumiem wielu rzeczy. Jesli jest
tak jak piszesz i Jensen postawil te hipoteze "zerowa", zeby potem ja obalic do
dlaczego zaraz potem pisze:
"The default hypothesis is able to account for the present evidence on the mean
white-black difference in g. There is no need to invoke any ad hoc hypothesis,
or a Factor X, that is unique to either the black or the white population."
Jesli, jak piszesz, hipoteza "zerowa" glosi, ze grupy nie roznia sie miedzy
soba, to jak mozna tlumaczyc ta sama hipoteza (a nie hipoteza "alternatywna")
istnienie obecnych roznic miedzy rasami, tak, jak to robi Jensen?
> > Bardziej prawdopodobna wydaje mi sie
> > sytuacja, gdzie za roznice miedzyrasowe odpowiedzialnych jest niewiele
> (jeden,
> > kilka?)
>
> czego??? czynnikow???
Tak, czynnikow. Przepraszam, zgubilem slowko (chyba wystarczylyby pojedyncze
znaki zapytania? :-))
> Badania korelacyjne maja to do siebie, ze sa bardzo wstrzemiezliwe w
> wydawaniu sadow o zaleznosci (kierunku oddzialywania) miedzy zmiennymi.
> Wzrost koreluje, ale nie determinuje korelacji. Tak samo jest np. z czasem
> reakcji.
Masz racje, i wlasnie dlatego tez nigdzie nie napisalem, ze wysoki wzrost jest
przyczyna wysokiej inteligencji (ani odwrotnie). Jesli jednak dwa parametry
koreluja ze soba w jednej sytuacji, a wykazuja brak korelacji (lub korelacje
odwrotna) w innej sytuacji, to, moim zdaniem, mozna chyba spokojnie zalozyc, ze
czynnik odpowiedzialny za korelacje obu parametrow w pierwszym przypadku
(czymkolwiek by ten czynnik nie byl) nie odgrywa podobnej roli w sytuacji
drugiej (moze byc nieobecny lub jego wplyw moze byc zniwelowany przez dzialanie
innych czynnikow, wystepujacych w innym natezeniu w pierwszej sytuacji). Czy mam
racje?
Pozdrawiam,
Michal
|