> > do tego teorie, ja nie potrzebuję. Mysle ze to ludzie na których ilosc
> > kalorii wplywa sa wyjatkiem i oni faktycznie powinni sie zastanawiac
> > dlaczego tak sie z nimi dzieje.

> Powyzsze oznacza zaledwie tyle, ze jecie akurat tyle kalorii ile potrzeba,

Niekoniecznie. Może to również oznaczać, że organizm przyzwyczaił się do
wydalania niepotrzebnych naddatków. Tacy ludzie mogą jeść nawet przed dłuższy
czas dużo ponad normę i nie utyją, bo ich organizm "wie" ile potrzebuje, reszta
zostaje wydalana. Analogiczne zjawisko występuje u "niedożywionych" wegetarian:
często, pomimo że spożywają za mało białka czy niektórych mikroelementów, ich
organizm nie objawia choroby niedoborowej, bo zwiększa przyswajalność tego, co
potrzebuje. Obydwa wypadki dotyczą ludzi nie mających zaburzeń przemiany
materii. Niestety. Kto już raz przeprowadził jakąś dietę, wybił swój organizm z
rytmu, niejako odbebrał mu intuicję....
Pozdrowienia
polny konik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl