Data: 2002-06-26 10:26:41
Temat: Re: Odp: Moje podejscie do zdrady :)
Od: Papik <p...@g...w.astercity.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Jun 2002 09:51:52 +0200, Smerf napisał/napisała:
> To nie facet tylko jakas ciapa - kompletna!
> Nie dziwie sie babie, że znalazła sobie kogoś, bo jak facet nawet w mordę
> nie umie przylać jakiemuś przybłędzie, to co z niego za facet?
Umie przylac umie.. NIe w tym rzecz a w psychologicznym podejsciu do sexu-
brzydzi sie sexem :) Woli sobie zrobic dobrze niz "wkladac penisa w cos
sliskiego" :)
> Facet - świnia okrutna!
> Przepowiadam mu koniec rychły w mękach piekielnych ;)
> Współczuję narzeczonej - szczerze, kochance w sumie też.
Zagadzam sie w 100% :)
> Oczywiście sytuacje takie mogą się zdarzać. Ale nie sądzę by trwały zbyt
> długo.
Moja trwala 4 miesiace (poznalem kogo innego) w tej chwili juz ponad rok sie
ciagnie z nowym facetem.
> Ps. Te Papik a jaka Twoja w tym rola?
Pytasz o 1 czy 2 ?
Bo jesli o 1 to juz pisalem,ze to przeszedlem, a jesli chodzi o 2 to ciekaw
jestem co takiego faceta motywuje do tak pasqdnego postepowania :)
--
Motto: * Byle do 21 października ! * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
|