Grzegorz Janoszka wrote:

> W cywilizowanym kraju, jak wejdzie ktoś do np. salonu samochodowego
> z walizką piniędzy, to się wzywa policję :-)

Dobrze powiedziales- w cywilizowanym...
Nie wiem jak to wyglada przy wiekszych zakupach w tej chwili ale
zdarzenie sprzed paru lat, które mi mocno utkwilo w pamieci:
-sklep ze meblami, próba kupna czegos i ... albo u nich na kredyt albo
za gotówke. Jakos na przelew nie byli sklonni sie zgodzic. Obecnie mozna
karta platnicza placic, wtedy nawet to nie wchodzilo w rachube.
pzdr
agi