news.onet.pl wrote:
> Dobrze jest wiedziec o czym sie pisze, zanim sie zacznie...
> Na opakowaniach AVONu jest podana data produkcji oraz informacja 'zuzyc
> przed uplywem 3 lat od daty produkcji'.
>
> Kosmetyki bez dodatku srodkow konserwujacych (np. kremy, ktore mozna
> zrobic w domu) maja trwalosc ok. 3-4 dni pod warunkiem, ze sie je
> przechowuje w lodowce. Jesli masz czas i ochote na ich przygotowywanie
> to droga wolna, nikt cie nie zmusza do kupowania 'niedobrych' sklepowych
> mazidel.
>
> Pozdrawiam
> ISIA
>
> Acha-więc jednak racja, że te kosmetyki mają date ważności do 3 lat od daty
> produkcji! Miałam również rację, że nie zamieszcza się daty " przydatności
> do zużycia" :)
Napisalas, ze kosmetyki Avonu i Oriflame maja okres przydatnosci powyzej
3 lat, co nie jest prawda.
Oraz ze na tych kosmetykach nie ma podanej daty przydatnosci, co rowniez
nie jest calkiem prawda, gdyz informacje podane na opakowaniu pozwalaja
obliczyc date przydatnosci (chyba ze ktos nie potrafi zliczyc do trzech).
Jednak jesli swiadomosc tego, ze 'masz racje' jest ci w jakis sposob do
szczescia potrzebna, prosze bardzo, oszukuj sie dalej :-)

> Co do kosmetyków wyprodukowanych własnym sumptem-to z
> doświadczenia wiem, że trwałość ich jest trochę dłuższa niż 3-4 dni. ( tak
> ok. misiąca, oczywiście napary ziołowe używane jako toniki-zużyć trzeba od
> razu)
Aha, a jakie kosmetyki przechowywalas dluzej niz kilka dni?
Robilas im testy mikrobiologiczne?

> Isia jest zdaje sie "konsultantką" Avonu-dlatego tak szybciutko mi replikę
> wysłała:)
Pisalam o tym na grupie, ze jestem konsultantka, nie odkrylas Ameryki.

> Faktycznie jestem marną konsumentką sklepowych kosmetyków-i czytam
> wiadomości z tej grupy w nadzieji znalezienia kobiet również
> zainteresowanych produkowaniem kosmetyków naturalnych...niestety o tym cicho
> sza na grupie...:(
A zaczelas watek na ten temat?
Posty na grupie nie pojawiaja sie od tego, ze pomyslisz: 'fajnie by bylo
poczytac o ...' ;-)

> Pozdrawiam Cie Isiu- pomimo różnicy zdań co do Avonu, a
> co tam- to ja na starość będę mieć piękną cerę-a ty wysuszoną i z
> alergiami...oczywiście to żart
Ale milusi...

> - bo Ci tego nie życzę. Nie nie.

> -Renata n...@p...onet.pl
To milo, ze juz nie jestes anonimem.

Pozdrawiam
ISIA