Data: 2003-10-23 18:03:17
Temat: Re: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "moonwalker " <x...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Cały czas mówię, że inteligencję poznaję po rozmowie
To jestes w bledzie. Ludzie naprawde wybijajacy sie inteligencja ponad
przecietna (ale mowimy konkretnie o IQ !) sa czesto (nie mowie, ze zawsze)
zamknieci w sobie, w swoim swiecie i typowe "zycie towarzyskie" bywa niekiedy
sporym problemem. Jak nie wierzysz to poczytaj zyciorysy uczonych itp.,
ktorym posmiertnie zbadano IQ i nazwano geniuszami... Ciekaw jestem, czy
mialabys o czym z nimi rozmawiac. Owszem piszesz, ze nie chodzi o IQ na
poziomie Einsteina, ale mimo wszystko, chce Ci uzmyslowic (i mysle, ze spora
grupa osob sie ze mna zgodzi), ze inteligencji w wiekszosci przypadkow nie da
sie stwierdzic w rozmowie towarzyskiej. I tak np. jakis czas temu czytalem
artykul (zrodla nie podam, bo nie pamietam) o chlopaku swietnie grajacym w
szachy i odnoszacym miedzynarodowe sukcesy. I zaloze sie, ze jego IQ jest
wysoko powyzej przecietnej (bo szachy akurat sa gra wybitnie sprawdzajaca
inteligencje). Taki czlowiek nie ma znajomych, przyjaciol, itp. Problemem
jest dla niego z kimkolwiek pogadac o typowo ludzkich, przyziemnych sprawach,
jedynie problemy szachowe stanowia wartosc. I zalozylbym sie, ze gdybys go
spotkala nie wiedzac kim jest, uznalabys, ze ma iloraz grubo ponizej setki.
Tak wiec szanowna kolezanko piszesz HEREZJE - IQ i prowadzenie ciekawej
towarzyskiej rozmowy to dwie rozne sprawy.
pozdrawiam
moonwalker
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|