On Thu, 15 Jan 2004 19:14:46 +0100, joanna wrote:

> Hmm, co do wieku, to zblizam sie do 30 ... ;) prowadze bardzo siedzacy tryb
> zycia, niestety. Praca i
> praca, duzo siedzenia przy komputerze, ze wzgledu na pewne problemy nie
> moglam zadbac o kondycje przez ostatni rok.
> Niestey troszke za duzo tez waze, ale tylko troszke :)

To prawie zupełnie tak samo tak jak ja:)

> Przeswietlenie zrobilam po dwoch tygodniach od upadku ze schodow po ktorym
> troszke sie potluklam i zaczal mnie pobolewac kark i szyja, nie moglam
> ruszac glowa na boki. Teraz objawy sa duzo mniejsze, ale nadal czuje
> pobolewania w szyi.
> Myslalam nad rehabilitacja, ponadto zamierzam pochodzic na basen.

Popieram. Ćwiczenia w odciążeniu powinny być OK:)

> Czy ktos moze zna jakiegos dobrego rehabilitanta/ntke w Krakowie?

Niestety nie, ale gdyby chodziło o Łódź... ;)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/