Data: 2002-06-27 14:23:25
Temat: Re: Odp: Samo dno
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 27 Jun 2002 14:52:39 +0200, Melisa wrote:
>Magda, tak sie nie da, ja nie potrafie... jestem ciagle w polowie drogi, czy
>warto ciagle walczyc, wciaz sie buntowac.. chcac zdrowych (haha, kto tu jest
>zdrowy?), szczerych kontaktow trace kolejne osoby. Rodziny w zasadzie juz
>nie mam. Pocieszajacy jest charakter relacji z tymi, ktorzy pozostali.
>
>I jak to jest, ze ktos z osobowoscia zależną nie potrafi byc konformista???
>Obciazajaca, pokrecona mieszanka.
>
A pal licho te "zyczliwe cioteczki", ktore wsadzaja nos, gdzie nie trzeba.
Uleglosc i konformizm tez sa do kitu i wczesniej czy pozniej wybuchniesz.
Samych "zdrowych" relacji Ci zycze,
Magda N
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|