>> Hejka. A w jaki sposób te wyci?gnięte wnioski moga sie przydać
takiemu
>> zwykłemu zjadaczowi chleba, jak ja?

Dzieki nim powstaja ksiazki i taki przecietny zjadacz chleba ma co czytac ;)
Z nich to dowiaduje sie, gdzie co rosnie, czy warto tam pojechac; i roznych
innych czesto ciekawych rzeczy.
Ksiazki te daja zjadaczowi natchnienie do pracy i pozwalaja stwierdzic, ze
jego wlasne wnioski nie byly wcale odkrywcze, bo ktos juz je wczesniej
wyciagal. Z drugiej strony znajduje potwierdzenie wlasnych wnioskow, co za
tym idzie ugruntowuje sie na pewnej drodze.

Pozdrawiam,
Bpjea