Data: 2004-11-07 19:50:18
Temat: Re: Odp: filipińscy uzdrowiciele
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 7 Nov 2004 18:47:05 +0100, Trapez wrote:
>> Czytałem kiedyś o pewnym filipińskim iluzjoniście, który przeprowadził
>> swój zabieg w obecności lekarzy i pozwolił zabrać "wyrwane" tkanki do
>> badania histopatologicznego. Okazało się, że były to tkanki jakiegoś
>> gryzonia bodajże.
>>
> Jeśli działa to zapewne na zasadzie efektu placebo, co nie znaczy że nie
> jest skuteczne. Jeśli taki facet wystarczająco zręcznie "usunie" jakiś
> obleśny kawał mięcha (pewnie lepiej nie wiedzieć czego :), to psychika
> chorego może skutecznie zadziałać. Zapewne o sukcesie decyduje zręczność
> palców i efekt stworzenia pozoru wydobycia z organizmu czegoś brzydko
> wyglądającego.
Z pewnym takim zaskoczeniem i w ogóle musze przyznać, że tym razem się z
Tobą zgadzam:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
|