« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-26 15:51:35
Temat: Re: Odp: masa migdalowa vel mercepanOn Tue, 25 Feb 2003 10:47:42 +0100, "Kianit / D.C."
<r...@w...pl> wrote:
>
>Użytkownik Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> w wiadomości do
>grup
>>
>> marcepan powinien mieć przynajmniej 50% migdałów, więc powyższe nie jest
>> marcepanem, a jest masą migdałową ;-)
>> Marcepan to właściwie tylko migdały i cukier, utarte na masę,
>> ewentualnie z dodatkiem jakiś "perfum". W receptach jakie widziałem, nie
>> ma olejku migdałowego, tylko jest parę (no jakieś 3-5%) migdałów
>> gorzkich. Otrzymuje się wtedy surowy marcepan. Można dodać trochę wody,
>> aby się lepiej utarły. Żadnych jajek.
>>
>> Waldek
>
>Czyli mój ukochany chlebek marcepanowy Lindta nijak ma się do nazwy
>marcepan, ostatnio poczytałam sobie skład i co widzę? 13% migdałów ! aż mnie
>zatkało, to co oni tam nawpychali ze tak smakuje?
>Kianit, która te "marcepany" ostatnio wpycha w siebie nałogowo i powoli
>bankrutuje ;)
>
pewnie pchaja zaslupie..
Pierz
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-26 20:45:27
Temat: Re: Odp: masa migdalowa vel mercepan
>>Czyli mój ukochany chlebek marcepanowy Lindta nijak ma si? do nazwy
>>marcepan, ostatnio poczyta?am sobie sk?ad i co widz?? 13% migda?ów ! a?
>>mnie zatka?o, to co oni tam nawpychali ze tak smakuje?
>>Kianit, która te "marcepany" ostatnio wpycha w siebie na?ogowo i powoli
>>bankrutuje ;)
prawdopodobnie w EU tego marcepanem zwać nie mogą. Może z dodatkiem
marcepanu? W każdym razie w chyba przedostatnim niemieckim czasopiśmie Test
federacji konsumentów była definicja marcepana. Musiem wygrzebać, jak ktoś
chce.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-26 22:44:37
Temat: Odp: Odp: masa migdalowa vel mercepan
Użytkownik waldemar z domu <w...@t...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b3j8uj$nmu$06$...@n...t-online.com...
> prawdopodobnie w EU tego marcepanem zwać nie mogą. Może z dodatkiem
> marcepanu? W każdym razie w chyba przedostatnim niemieckim czasopiśmie
Test
> federacji konsumentów była definicja marcepana. Musiem wygrzebać, jak ktoś
> chce.
Eeee, nie trudź sie, już sie pogodziłam, ze obok marcepana to nawet nie
lezalo ;) ale jak w starych komunistycznych czasach byl wyrob
czekoladopodobny, tak teraz jest marcepanopodobny i jest ok. :) Wazne ze
smakuje :)))
Pozdrawiam, Kianit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |