« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2000-07-06 11:56:23
Temat: Re: Odp: roze i roze...
Rafal Wolski napisał(a):
> Oj, Krzysku, to nie tak, po prostu wtedy majtek w sklepach bylo jak na
> lekarstwo. Uzywalo sie jednych, pranych po dwa tysiace razy. Brak OMO kolor
> i pralka frania - to wszystko sprawialo, ze w koncu kazy kolor byl spranym
> rozem :-)--
> Pozdrawiam.
> Rafal Wolski
Serdeczne dzięki za wyjaśnienia.
Też chyba jestem starej daty (chyba, bo nie wiem jaka jest data
graniczna????), ale w życiu nie chodziłem w różowych majtkach.
Opowiedzcie czy wam w tym było do twarzy??? :-)))))))))))))
Pozdrawiam
Janusz
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2000-07-06 22:36:40
Temat: Absolutnie juz nie na temat!> Opowiedzcie czy wam w tym było do twarzy??? :-)))))))))))))
> Pozdrawiam
> Janusz
No, ze tak powiem, prowokujesz! :-)))
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2000-07-07 05:37:47
Temat: Re: Odp: roze i roze...
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:39647313.FD2EE5EC@ltz.pl...
................
ale w życiu nie chodziłem w różowych majtkach.
> Opowiedzcie czy wam w tym było do twarzy??? :-)))))))))))))
Po pierwsze - majtek nie nosi się na twarzy tylko na ...
Po dalsze:
W/g moich doświadczeń, w różowych majtkach chodziła określona płeć. Żeby
uniknąć złej interpretacji, dodam, że chodzi mi o dziewczyny.
Pisząc o oglądaniu się za majtkami przyjąłem, że najczęściej oglądamy się za
majtkami (nie chodzi mi o fetyszyzm) płci przeciwnej.
Moje skojarzenia były takie jak wyżej.
Skąd u Ciebie skojarzenia o których piszesz? :-)
Nie tłumacz się jednak. Wiem, że winne grona uprawiać potrafi tylko 100%-owy
mężczyzna. :-)
Żeby wypowiedź była na temat, dodam, że w ogrodzie czasami chodzę w majtkach
ale nie różowych.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2000-07-07 09:27:46
Temat: Re: Odp: roze i roze...
>
> W/g moich doświadczeń, w różowych majtkach chodziła określona płeć. Żeby
> uniknšć złej interpretacji, dodam, że chodzi mi o dziewczyny.
Moje dziewczyny nie śmiałyby włożyć czegoś takiego.
>
> Wiem, że winne grona uprawiać potrafi tylko 100%-owy mężczyzna. :-)
Bóg zapłać za dobre słowo. :-)))))))))))
Pozdrawiam
Janusz
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2000-07-09 23:45:09
Temat: Odp: Odp: roze i roze...> > Wiem, że winne grona uprawiać potrafi tylko 100%-owy mężczyzna. :-)
> Bóg zapłać za dobre słowo. :-)))))))))))
> Pozdrawiam
> Janusz
Tak na boku mówiąc, to miałem trzy lata temu nagłe zniknięcie roślin dzięki
osobom drugim, i zginęły tylko dwie sadzonki winorośli+mały jałowiec, a
wybór był dość duży.
Janusz, nie byłeś jakieś trzy lata temu w Górach świętokrzyskich????
:-))
Pozdrowienia
p...@r...pl
>
>
> --
> Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
> http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2000-07-10 08:46:54
Temat: Re: Odp: Odp: roze i roze...
Piotr Siciarski napisał(a):
> Tak na boku mówišc, to miałem trzy lata temu nagłe zniknięcie roślin dzięki
> osobom drugim, i zginęły tylko dwie sadzonki winorośli+mały jałowiec, a
> wybór był dość duży.
> Janusz, nie byłeś jakieś trzy lata temu w Górach świętokrzyskich????
> :-))
> Pozdrowienia
> p...@r...pl
A bywam niekiedy, bywam. Jednakże jeżeli chodzi o winorośla jestem dość
wybredny (po prostu snob!) i nie sšdzę byś miał tak atrakcyjnš odmianę, ktora
mnie by skusiła albo ktorej bym juz nie miał. A jesli masz to przyznaj się -
dogadamy się w cywilizowany sposób. :-))))))))))))))
Pozdrawiam
Janusz
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2000-07-11 04:37:59
Temat: Re: Odp: roze i roze...
Użytkownik "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8kb5mu$d8$2@aquarius.webcorp.com.pl...
................
zginęły tylko dwie sadzonki winorośli+mały jałowiec, a
> wybór był dość duży.
>
> Janusz, nie byłeś jakieś trzy lata temu w Górach świętokrzyskich????
> :-))
Z kolei, iglakami interesuje się Jerzy Z. :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2000-07-11 21:59:58
Temat: Odp: Odp: Odp: roze i roze...> A bywam niekiedy, bywam. Jednakże jeżeli chodzi o winorośla jestem dość>
wybredny (po prostu snob!) i nie sądzę byś miał tak atrakcyjną odmianę,
ktora> mnie by skusiła albo ktorej bym juz nie miał.
Wiem, że się nie obraziłeś za moje "posądzenia".
Szczerze mówiąc do czasu kiedy pojawiłeś się na grupie nie miałem pojęcia o
ilości odmian winogron.
Szczerze mówiąc po raz wtóry, zadziwia mnie kolekcjonowanie winorośli.
Szczerze mówiąc po raz trzeci, uważam twoją pasję za szczególnie oryginalny
odłam miłośnictwa ogrodniczego.
Czy mogę się dowiedzieć jak zaczęła się Twoja droga do osiągnięcia
Winoroślowego Raju?
Pozdrowienia
p...@r...pl
P.S.A gdzie bywasz w świętokrzyskich?
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2000-07-12 05:30:19
Temat: Re: Odp: roze i roze...
Krzysztof Marusiński napisał(a) w wiadomości: ...
>
> Z kolei, iglakami interesuje się Jerzy Z. :-).
>--
>:-) http://ogrod.to.jest.to
>
Kolegooooo. Mam w swoich linkach piekne slowo okreslajace Ciebie, nie
chcialbym go zdelejtowac.
Pozdrawiam
Jurek
http://iglaki.agrosan.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2000-07-13 03:56:07
Temat: Re: Odp: roze i roze...
Użytkownik "Jerzy Zając" <T...@p...fm> napisał w wiadomości
> Kolegooooo. Mam w swoich linkach piekne slowo okreslajace Ciebie, nie
> chcialbym go zdelejtowac.
Nie wiem czego nie chciałbyś zrobić i dlaczego?
Zainteresowanie iglakami nobilituje. Czy wstydzisz się tego? Czy może
wstydzisz się że jesteś przywoływany jako klasyk gatunku?
Poza wszystkim, zabrakło mi w Twojej wypowiedzi znaczka ":-)".
Chińskie przysłowie mówi: "Chcesz się śmiać to wpierw wstaw sobie zęby".
Rozumiem, że nie zabrakło Ci pogody ducha tylko zębów?
A ja tam śmieję się pomimo, że braki w uzębieniu są aż nadto widoczne :-).
Jeżeli jakiś mój głupi żart uraził Ciebie to przepraszam.
A na Twoją stronę z linkami nie zaglądnę. Jeżeli napisałeś źle to nie chcę
się do Ciebie uprzedzać. Jeżeli napisałeś dobrze to nie chcę się od Ciebie
uzależniać.
Jeszcze, na koniec, jedno wyjaśnienie.
Napisałem o Tobie bo kojarzysz mi się właśnie z iglakami. Gdybym ja tak
funkcjonował w czyjejś wyobraźni to czułbym się wyróżniony.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |