A może coś innego niż odżywka białkowa? Ostatnio w tabelach żywieniowych
widziałem że żelatyna na 100g ma 70g białka, może warto ją jeść? Wiem że
pomaga też na odbudowę chrząstki i jest polecana dla osób uprawiającym
bieganie. Nie wiem tylko jak taka żelatyna wygląda i czy da się ją jakoś
normalnie jeść. Zajada się ktoś może tym?