W teczce dla osoby "Pio72" możemy przeczytać:

>Zauważ, że zalewa nas potok informacji. Do internetu dostęp ma coraz
>więcej ludzi i powstaje coraz większe niechlujstwo i bałagan.
>Przynajmniej czasami staram się to w moim ograniczonym zakresie
>zwalczać. Co ciekawe w 90% przypadków na które reaguję, oddźwięk jest
>pozytywny, tzn. ludzie poprawiają swoje zachowanie. Ostatnio jednak
>dzieje się coś dziwnego - lamuchy nie przyjmują do wiadomości tego co
>im się pisze.

Wydaje mi się, że zaistniałą sytuację można bardzo łatwo wytłumaczyć:
tematyka tej grupy nie jest w ogóle związana z informatyką a co za tym
idzie nie można wymagać od ludzi tutaj się udzielających aby potrafili
odpowiednio skonfigurować czytnik, pisąć pod cytatem i wreszcie
wiedzieli jak (i po co) wyciąć zbędne treści z wiadomości. Przypomina mi
to trochę egzamin na prawo jazdy. Mamy na przykład takie pytanko:
,,Pompa wodna w silniku samochodowym wymusza obieg płynu chłodzącego:
A - tylko w kadłubie silnika
B - tylko w samej chłodnicy
C - w całym układzie chłodzenia''
No i po co mi to wiedzieć? Przecież ja tylko bedę prowadził samochód,
a kruczki ,,co i jak'' nie są mi do szczęścia potrzebne...

--
<O> Piotr (SiNuS) Front <OOO> ForteAgent miniFAQ <O>
<O> http://ikar.pl/~sinus <OOO> http://ikar.pl/~sinus/fa.phtml <O>