"Piotr Kasztelowicz" <p...@r...am.torun.pl> wrote in message
news:Pine.BSO.4.58L0.0412271857250.13338@renata.am.t
orun.pl...
On Mon, 27 Dec 2004, The Stroyer wrote:

>Pytaniem waznych
jest na ile dane spoleczenstwo, w ktorych te jednostki sie zdarzaja
potrafia wlasciwie je rozpoznac i nie ulegac ich wplywom?

To zalezy tylko od zbiegu okolicznosci. Pamietaj, ze w Polsce przedwojennej
tez rzadzila dyktatura, zas sam Hitler pozytywnie widziany bynajmniej nie
tylko przez Niemcow.

Jak wybrnac z takiego galimatiasu? Ano, odrzucic w s z e l k i e zapedy
dyktatorskie,ale coz poradzisz, kiedy demokratyczna wiekszosc za tamkimi
zateskni?

Ale Hitler nie zdobyl wiekszosci w wyborach 1933, totalitarna wladze w
kraju zalatwil sobie droga manewru. Dziesiatki tysiecy Niemcow za opor wobec
NSDAP zaplacilo przesladowaniami, obozami, zyciem, inni zdolali uciec.

Na ile Niemcy go rzeczywiscie popierali? Wydaje sie,ze ogromna role odegrala
tu tzw. milczaca, niezbyt wyrobiona politycznie, wiekszosc. Ci, co to z
duma ( sic!) mowili "Ja tam polityka sie nie zajmuje".

To temat ogromny z ogromna literatura, ktora nie uporala sie ze sprawa
definitywnie i zapewne nigdy nie upora.

Dlaczego tylu Rosjan popiera Putina? Dlaczego Samoobrona czy LPR maja
calkiem niewaski elektorat?

To pytanie ciagle t r w a.

Kaska