Data: 2003-09-08 12:28:01
Temat: Re: Ograniczenia świadomości.
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qwax w wiadomości news:21496-1063022322@213.17.138.62...
Bacha
> > Przytoczona przez Kartezjusza w jego "Zasadach" formuła:
> "Cogito ergo sum"
> > ("Myślę więc jestem") nie może stanowić dowodu na własne
> istnienie,
> Nie może! bo musiała by być najpierw udowodniona!
Przyrodnicy zauważyli pewną prawidłowość.
Mianowicie ewolucja w przyrodzie rozwija się w zależności od istniejących
warunków.
Ptaki i owady latają bo jest powietrze, czyli skrzydło rozwinęło się w
rezultacie istnienia atmosfery. Podobnie płetwy ryb są rezultatem istnienia
wody itd.
Można zatem przez analogię stwierdzić, że człowiek doszedł do świadomości
dlatego, że istnieje świadomość.
Wracamy zatem do tezy Kartezjusza. Musi być jakaś przyczyna tego że myślę, a
że tylko myśl może stworzyć myśl ...
Podobnej odpowiedzi udzielił kardynał John Henry Newman, zapytany dlaczego
wierzy w Boga: "Ponieważ wierzę, że ja sam istnieję". ;)
Pozdrówka. Bacha.
|