« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-29 13:32:34
Temat: OgródZobaczcie ogród Jacka K.
http://www.florovit.pl/ogrody/
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-29 21:03:16
Temat: RE: Ogród
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Jerzy
Zobaczcie ogród Jacka K.
http://www.florovit.pl/ogrody/
pozdr. Jerzy
Jacek jest letargu,rozumiem ze pasja ogrodow pochlonela go calkowicie,ale
dlaczego kropelke swojej wiedzy nie umiesci na pl.rec.ogrody
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-30 05:34:06
Temat: Re: OgródJakze milo ponownie widziec Twoje wpisy, Boguslawie:-))
Zastanawialam sie skad ta dosc dluga cisza.
Przypisalam to jesiennym porzadkom w ogrodzie.
Serdecznie pozdrawiam :-))
Lidka - ogrodniczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-10-30 09:33:02
Temat: Re: Ogród
> Zobaczcie ogród Jacka K.
> http://www.florovit.pl/ogrody/
> pozdr. Jerzy
> Jacek jest letargu,rozumiem ze pasja ogrodow pochlonela go calkowicie,ale
> dlaczego kropelke swojej wiedzy nie umiesci na pl.rec.ogrody
> Pozdrawiam.
> Boguslaw Radzimierski.
>
NO dobrze..
ale z tym letargiem to bym sie nie zgodził tak całkowicie..
Powoli sezon kończy sie wiec podzielę sie z ciekawa lekcja jaką udzielil mi
w zeszłym tygodniu szef ogrodu botanicznego w Wroclawiu Pan Nowak .
O godzinie 18.55 tuz przed zamknieciem ogrodu jeszcze udało mi się na parę
chwil z przyjaciółmi wejść do środka.
Powoli było coraz ciemniej ale chciałem zobaczyć jeszcze ulubione drzewa
....
Z zacciekawieniem juz prawie wychodząc chciałem zobaczyc jak wygladają
zawsze bielutkie brzozy.Te w poblizu pkt sprzedaży..
I tu spotkałem dyrektora Nowaka.
Pytam: Dlaczego te brzozy sa tak zawsze śnieżno białe ?
Dyrektor Nowak opowiedziłał mi historie ze swojej podrózy u naszych
południowych sasiadów. Jadąc drogą zobaczył w przyległym ogrodzie właśnie
grupe takich śnieżno białych brzóz i oczywiście zatrzymał się wypytując
ogrodnika co to za odmiany....
Tajemnica sprowadzała sie do .............jutowego worka po kartoflach.
Workiem tym po owinięciu pnia drzewa usuwa się pierwszą warstwe
złuszczającej sie kory.
Warstwa pierwsza zazwyczaj postrzępiona i zabrudzona zostaje usunięta a
pozostaje warstwa czysta o odcieniu właściwym dla danej odmiany.
Niektóre brzozy maja kolory kory wcale nie takie białe.
Ładnych pare lat temu pisałem na grupie o myciu drzew.
Od czasu do czasu gdy jest bardziej wolna chwila po prostu twardą szczotką
pod strumieniem wody, bez używania środków chemicznych myje korę pni drzew.
Usuwam narosty mchu, glonów a i wielokrotnie rozmaite larwy i robaczki.
Dbajmy o czystość naszych drzew.
Uszanowanie
Jacek
Jeśli chodzi o ta kropelkę ..........
Kończę tekst o moich doświadczeniach z szydlicą ( na prośbe Jurka Zająca)
jeszcze tylko dopasuję zdjęcia i wysyłam.
Szykuję na stronie http://ogrod..mm.com.pl ciąg dalszy zdjęć ogrodowych. W
pierwszym rzucie około 200 zdjęć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-10-30 09:35:14
Temat: Re: Ogród
> Zobaczcie ogród Jacka K.
> http://www.florovit.pl/ogrody/
> pozdr. Jerzy
> Jacek jest letargu,rozumiem ze pasja ogrodow pochlonela go calkowicie,ale
> dlaczego kropelke swojej wiedzy nie umiesci na pl.rec.ogrody
> Pozdrawiam.
> Boguslaw Radzimierski.
>
NO dobrze..
ale z tym letargiem to bym sie nie zgodził tak całkowicie..
Powoli sezon kończy sie wiec podzielę sie z ciekawa lekcja jaką udzielil mi
w zeszłym tygodniu szef ogrodu botanicznego w Wroclawiu Pan Nowak .
O godzinie 18.55 tuz przed zamknieciem ogrodu jeszcze udało mi się na parę
chwil z przyjaciółmi wejść do środka.
Powoli było coraz ciemniej ale chciałem zobaczyć jeszcze ulubione drzewa
....
Z zacciekawieniem juz prawie wychodząc chciałem zobaczyc jak wygladają
zawsze bielutkie brzozy.Te w poblizu pkt sprzedaży..
I tu spotkałem dyrektora Nowaka.
Pytam: Dlaczego te brzozy sa tak zawsze śnieżno białe ?
Dyrektor Nowak opowiedziłał mi historie ze swojej podrózy u naszych
południowych sasiadów. Jadąc drogą zobaczył w przyległym ogrodzie właśnie
grupe takich śnieżno białych brzóz i oczywiście zatrzymał się wypytując
ogrodnika co to za odmiany....
Tajemnica sprowadzała sie do .............jutowego worka po kartoflach.
Workiem tym po owinięciu pnia drzewa usuwa się pierwszą warstwe
złuszczającej sie kory.
Warstwa pierwsza zazwyczaj postrzępiona i zabrudzona zostaje usunięta a
pozostaje warstwa czysta o odcieniu właściwym dla danej odmiany.
Niektóre brzozy maja kolory kory wcale nie takie białe.
Ładnych pare lat temu pisałem na grupie o myciu drzew.
Od czasu do czasu gdy jest bardziej wolna chwila po prostu twardą szczotką
pod strumieniem wody, bez używania środków chemicznych myje korę pni drzew.
Usuwam narosty mchu, glonów a i wielokrotnie rozmaite larwy i robaczki.
Dbajmy o czystość naszych drzew.
Uszanowanie
Jacek
Jeśli chodzi o ta kropelkę ..........
Kończę tekst o moich doświadczeniach z szydlicą ( na prośbe Jurka Zająca)
jeszcze tylko dopasuję zdjęcia i wysyłam.
Szykuję na stronie http://ogrod..mm.com.pl ciąg dalszy zdjęć ogrodowych. W
pierwszym rzucie około 200 zdjęć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-10-30 09:37:27
Temat: Re: Ogród
> Zobaczcie ogród Jacka K.
> http://www.florovit.pl/ogrody/
> pozdr. Jerzy
> Jacek jest letargu,rozumiem ze pasja ogrodow pochlonela go calkowicie,ale
> dlaczego kropelke swojej wiedzy nie umiesci na pl.rec.ogrody
> Pozdrawiam.
> Boguslaw Radzimierski.
>
NO dobrze..
ale z tym letargiem to bym się nie zgodził tak całkowicie..
Powoli sezon dobiega końca.Wiec podzielę się z ciekawa lekcja jaką udzielił
mi
w zeszłym tygodniu szef ogrodu botanicznego w Wrocławiu Pan Nowak .
O godzinie 18.55 tuz przed zamknięciem ogrodu jeszcze udało mi się na parę
chwil z przyjaciółmi wejść do środka.
Powoli było coraz ciemniej ale chciałem zobaczyć jeszcze ulubione drzewa
....
Z zaciekawieniem już prawie wychodząc chciałem zobaczyć jak wyglądają
zawsze bielutkie brzozy.Te w pobliżu pkt sprzedaży..
I tu spotkałem dyrektora Nowaka.
Pytam: Dlaczego te brzozy SA tak zawsze śnieżno białe ?
Dyrektor Nowak opowiedział mi historie ze swojej podróży u naszych
południowych sąsiadów. Jadąc drogą zobaczył w przyległym ogrodzie właśnie
grupę takich śnieżno białych brzóz i oczywiście zatrzymał się wypytując
ogrodnika co to za odmiany....
Tajemnica sprowadzała się do .............jutowego worka po kartoflach.
Workiem tym po owinięciu pnia drzewa usuwa się pierwszą warstwę
złuszczającej się kory.
Warstwa pierwsza zazwyczaj postrzępiona i zabrudzona zostaje usunięta a
pozostaje warstwa czysta o odcieniu właściwym dla danej odmiany.
Niektóre brzozy maja kolory kory wcale nie takie białe.
Ładnych parę lat temu pisałem na grupie o myciu drzew.
Od czasu do czasu gdy jest bardziej wolna chwila po prostu twardą szczotką
pod strumieniem wody, bez używania środków chemicznych myje korę pni drzew.
Usuwam narosty mchu, glonów a i wielokrotnie rozmaite larwy i robaczki.
Dbajmy o czystość naszych drzew.
Uszanowanie
Jacek
Jeśli chodzi o ta kropelkę ..........
Kończę tekst o moich doświadczeniach z szydlicą ( na prośbę Jurka Zająca)
jeszcze tylko dopasuję zdjęcia i wysyłam.
Szykuję na stronie http://ogrod..mm.com.pl ciąg dalszy zdjęć ogrodowych. W
pierwszym rzucie około 200 zdjęć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-10-30 09:40:52
Temat: Re: OgródCosik mi sie powysyłało za dużo Niestety.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-10-30 14:08:10
Temat: Re: Ogród"Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> wrote in message
news:9rls77$g9r$1@news.tpi.pl...
> Tajemnica sprowadzała sie do .............jutowego worka po kartoflach.
> Workiem tym po owinięciu pnia drzewa usuwa się pierwszą warstwe
> złuszczającej sie kory.
> Warstwa pierwsza zazwyczaj postrzępiona i zabrudzona zostaje usunięta a
> pozostaje warstwa czysta o odcieniu właściwym dla danej odmiany.
Gdy poprawiamy nature, zawsze mam watpliwosci, czy robimy dobrze.
Czy na pewno ta postrzepiona i zabrudzona warstwa niczemu nie sluzy?
Poza tym czyz nie w tej nieregularnej postrzepionej korze nie lezy
duza czesc uroku brzoz?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-10-30 14:32:17
Temat: RE: Ogród
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of ogrodniczka
Jakze milo ponownie widziec Twoje wpisy, Boguslawie:-))
Zastanawialam sie skad ta dosc dluga cisza.
Przypisalam to jesiennym porzadkom w ogrodzie.
Serdecznie pozdrawiam :-))
Lidka - ogrodniczka
Alez skad,porzadki juz zrobione.:-))
Zostalem zaproszony na sympozjum dotyczacym uprawy winoroslowatych w Polsce.
Wspaniala oprawa,pokazano zbiory z naszych winnic,praktycznie wielkosc i
smak owocow identyczny z hiszpanskimi.
Zareagowalismy ogromnym zdziwieniem i niedowierzaniem ,ale udostepniono nam
zdjecia z winnic.
Nowoczesna metoda dajaca znakomite skutki.
Kazdy "krzak" zaopatrzony jest w grzalke o mocy 200W.
Osobna siec tryskaczy z ciepla woda.
Do zapylania winnic wychodowano specjalny gatunek owada.
Kiedy owoce sa juz widoczne oprawia sie je w banki prozniowe i tam juz
dojrzewaja do momentu, kiedy zawartosc cukru jest wystarczajaca.
Obecnie koszty produkcji sa bardzo wysokie przekraczajace set-krotnie koszty
tradycyjnych winnic.
Ale za kilka lat ,producenci obiecuja ,beda porownywalne z kosztami
zachodnich plantacji.
Pozdrawiam, w dalszym ciagu pod wrazeniem :-)
Boguslaw Radzimierski.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-10-30 14:36:43
Temat: Re: Ogród
=?iso-8859-2?Q?Bogus=B3aw_Radzimierski?= napisał(a):
> Alez skad,porzadki juz zrobione.:-))
> Zostalem zaproszony na sympozjum dotyczacym uprawy winoroslowatych w Polsce.
> Wspaniala oprawa,pokazano zbiory z naszych winnic,praktycznie wielkosc i
> smak owocow identyczny z hiszpanskimi.
> Zareagowalismy ogromnym zdziwieniem i niedowierzaniem ,ale udostepniono nam
> zdjecia z winnic.
> Nowoczesna metoda dajaca znakomite skutki.
> Kazdy "krzak" zaopatrzony jest w grzalke o mocy 200W.
> Osobna siec tryskaczy z ciepla woda.
> Do zapylania winnic wychodowano specjalny gatunek owada.
> Kiedy owoce sa juz widoczne oprawia sie je w banki prozniowe i tam juz
> dojrzewaja do momentu, kiedy zawartosc cukru jest wystarczajaca.
> Obecnie koszty produkcji sa bardzo wysokie przekraczajace set-krotnie koszty
> tradycyjnych winnic.
> Ale za kilka lat ,producenci obiecuja ,beda porownywalne z kosztami
> zachodnich plantacji.
>
> Pozdrawiam, w dalszym ciagu pod wrazeniem :-)
:-))))))))
Jednak dobrze nominowałem! "Magia Ogrodów" Twoja! :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |