Data: 2007-03-22 19:09:31
Temat: Re: Oj Agatko gAgatko... ;)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mme Kitzmoor; <m...@n...gazeta.pl> :
> In article <ets599$kps$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > Albo żeby partner nie zranił partnerki lub żeby rozstanie nie
> > przerodziło się w darcie ryja itp (żeby zachować dobre samopoczucie).
>
> Jak związek powoduje złę samopoczucie bez żadnego oczywistego powodu to
> nie jest dobrze.
Żeby nie utknąć w dygresjach - odniosłem się do cytatu "bardzo często
przy rozstaniu nie mówimy szczerze, tylko wymyślamy coś, aby ...", co
oznacza, że:
- pisałem o "darciu ryja przy rozstaniu", co nie jest równoznaczne z
"darciem ryja w związku" i "powodowaniem przez związek złego
samopoczucia";
- mechanizm unikania "zranienia" jest uwarunkowany wcześniej
zaistniałymi sytuacjami mającymi miejsce w relacjach z ludźmi, a nie
sytuacją związku i odnosi się do sytuacji "mówienia
nieprzyjemnych/przykrych rzeczy";
Czyli nie pisałem o powodowaniu przez związek złego samopoczucia.
CBDU ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|