Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Qrczak <q...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Oj Pole...
Date: Wed, 15 Jun 2011 12:52:57 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 44
Message-ID: <ita2u8$au4$1@news.onet.pl>
References: <kcizxbrm9nt1$.hczred8o4fxl.dlg@40tude.net>
<4df28e62$0$2488$65785112@news.neostrada.pl> <isvblk$lku$1@news.onet.pl>
<isvc10$jc1$1@speranza.aioe.org> <isvdsn$va1$1@news.onet.pl>
<isvfb9$qs8$1@speranza.aioe.org> <isvggo$9at$1@news.onet.pl>
<isvnvk$do9$1@speranza.aioe.org> <isvpo3$ej5$1@news.onet.pl>
<isvrm6$moc$1@speranza.aioe.org> <it06c8$vgd$1@news.onet.pl>
<it0b20$q4o$2@speranza.aioe.org> <it0lu8$vt7$1@news.onet.pl>
<it0oja$vdk$1@speranza.aioe.org> <it0ouv$arc$1@news.onet.pl>
<yhgxq6lnfkuw$.19tj66yjgvz4e.dlg@40tude.net>
<4df4a9bf$4$2440$65785112@news.neostrada.pl> <it7k91$b15$2@news.onet.pl>
<it83sq$nc6$1@node2.news.atman.pl>
<1g590ekd4ul7o.nifpmt143oz7$.dlg@40tude.net>
<x0sea25031c4.1bvcrd3w9i0fw$.dlg@40tude.net>
<it9nnm$98q$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 84-10-224-103.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1308135176 11204 84.10.224.103 (15 Jun 2011 10:52:56 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 15 Jun 2011 10:52:56 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
Thunderbird/3.1.10
In-Reply-To: <it9nnm$98q$1@node2.news.atman.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:601020
Ukryj nagłówki
Dnia 2011-06-15 09:41, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:x0sea25031c4.1bvcrd3w9i0fw$.dlg@40tude.
net...
> Dnia Tue, 14 Jun 2011 19:50:48 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> Kolory potrafia mnie totalnie rozstroic,
>> rozdraznic, wpedzic w kiepski nastroj, badz wrecz przeciwnie - wyciszyc,
>> ukoic, lub dodac pozytywnej energii :)
>
> To se wyobraź coś takiego: zaproszona na podziwianie mieszkania po
> remoncie, niczego nie podejrzewając ufnie wchodzisz do wąskiego, długiego i
> niskiego przedpokoju z oknem na końcu; przygotowana zawczasu pochwała
> więźnie Ci w ustach, choć bardzo chciałaś ją wygłosić - bo oto ściany
> przedpokoju są kanarkowożółte (TEN rodzaj paskudnej żółci, zimnej aż
> trzeszczy w zębach) z szerokim pistacjowym pasem w połowie wysokości
> biegnącym wzDŁUŻ ścian...
> Z tego przedpokoju wchodzisz do kuchni o ścianach koloru dojrzałej
> moreli... wychodzisz więc szybko w nadziei na koniec wrażeń, ale wchodzisz
> do małego salonu w kolorze słonecznej pistacji z żółtymi jak słonecznik
> zasłonami. Zaniepokojona wybiegasz i znowu ten zielony pas na kanarkowym...
> Wpadasz do pokoju syna właścicieli mieszkania, poszukujac ukojenia - a
> tutaj gałki oczne Ci ściska nagła ciemna ultramaryna i granat zasłon w
> oknach... No więc uciekasz na wpół oszalała, byle prędzej - ale nie sposób
> ominąć tej żółci z pasem pistacjowym - uczucie rozsadzania gałek po
> ultramarynie... pistacjowy pas miga niebezpiecznie, ale kierując się według
> niego ostatnim rzutem nadziei wpadasz do łazienki... i bordo!!! Czy to może
> krew zalała oczy?
>
> Nie. To działo się naprawdę.
> Przeżyłam i opisuję :-PPP
>
> ====================================================
=========================
>
> To nie pozostanie bez wpływu na domowników. Co innego- chwilowa
> zachcianka na kolory, a zupełnie czym innym przypisanie ich na trwałe do
> ścian swojego mieszkania. Jednak- skoro się na to zdecydowali- to na
> prawdę ciekawie może być popatrzeć na nich z punktu widzenia
> psychologii- jaką tworzą rodzinę i jak się to ma do tych kolorów.
Masz jakiś pomysł, jak?
Qra
--
szaro, szaro, biało, ciemnoszaro, zgniła zieleń
|