Data: 2011-06-15 17:53:31
Temat: Re: Oj Pole...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-15 17:55, Ikselka pisze:
>
> Owszem, coś wiem o tym. M.in. są "ujajeni" kredytem na całe życie
> (mieszkanie na studia dziecku kupili w Wawce, a ono po studiach nie chcąc
> samo się finansować uciekło na następne do Holandii i utrzymują je w tej
> Holandii - dorosłe, pod trzydziestkę - gwoli scisłości).
Gdyby rzeczywiście czuli się tacy "ujajeni", to po prostu sprzedaliby to
mieszkanie. Coś mi się wydaje, że Tobie bardziej ten kredyt stoi kołkiem
w oku, niż im samym.
Co do reszty - to Twój subiektywny odbiór ich życia, który niekoniecznie
musi być prawdziwy.
Ewa
|