Data: 2011-06-15 21:08:39
Temat: Re: Oj Pole...
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-06-15 22:58, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 15 Jun 2011 22:52:15 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2011-06-15 22:45, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 22:18:02 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2011-06-15 22:08, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 21:50:42 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W knajpach jakoś beże znikają... fascynujące... ciekawe dlaczego...
>>>>>
>>>>> Tylko w spelunkach - gdzie na beżach byłoby ślady po niezadowolonych lub
>>>>> chamskich klientach widać.
>>>>
>>>> Otóż po spelunkach nie chadzam. Wygoda, starość, siakieś traumy z
>>>> dzieciństwa...
>>>> Wszakoż jednakoż nadmiar beżobrązów nie sprzyja apetytowi. Knajpa dla
>>>> anorektycznych snobów się utrzyma.
>>>>
>>>
>>> Dla mnie ma ogromne znaczenie (prócz smaku) kolor i zapach jedzenia. Kolory
>>> wystroju nie mogą zakłócać mi odbioru. Jeśli zakłócają, tzn knajpa jest
>>> niedobra.
>>
>> Na ten przykład widziałaś meksykańską knajpę w beżu? Może tajską? (w
>> ostateczności) grecką?
>>
>
> Nie. I własnie mi uświadomiłaś, dlaczego nie cierpię meksykańskiej i
> tajskiej oraz greckiej kuchni 3-)
Lubisz beż.
Qra
--
bez
|