Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-03-15 17:00:37

Temat: Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Od: "Himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky <s...@o...pl> napisał(a):

Teraz odezwie sie feministka we mnie ale coz.

Slyszalam o tym ze faceci sa przy porodzie wbrew ich woli, a 'moda' czy tez
jakias inna wymowka zeby przy porodzie nie byc jest za to odpowiedzialna.

Nigdy nie rodzilam, ale wiem ze jeslibym rodzila to chcialabym zeby moj
mezczyzna byl przy mnie, otoz dlatego ze to dla kobiety tez jest traumatyczny
moment. Biedny facet, oh traumy doznal ze przy porodzie jest. a czego sie
spodziewal ze dzieci kurwa bocian przynosi albo ze w kapuscie sie je znajduje?
Nie, wychodza przez cipke, w bolach, albo przez cesarke, ktora tez nie jest
lekka, jak kolezanka mi opowiadala kiedy daja znieczlenie od pasa w dol to
pluca spowalniaja i jest uczucie duszenia sie, powiedziala ze byla w takiej
panice ze sie duzi ale miala meza przy sobie ktorego dotyk i slowa wsparcia
pomogly jej przejsc przez strach i bol, miala komfort ze w obcym pokoju wsrod
obcych ludzi ma znajoma twarz i slyszy znajomy glos.

To nie moda, to nie kulrura ze faci moga byc przy porodzie to postep ku
rozwojowi spoleczenstwa, to zmuszenie zeby facet wzial tez odpowiedzialnosc za
swoje czyny, dzieci nie biora sie z paczkowania, do tego potrzeba wuch ludzi a
to ze akurat na kobiete padlo ze ma rodzic to juz inna sprawa.

No kurwa, jak czytam takie artykulu i jakies badania zasrane to mi sie kichy
przewalaja.

Mysli o rozwodzie? Niech spierdala jesli nie potrafi byc w takim momencie przy
zonie i dziecku. Trauma, noz kurwa...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-03-15 17:55:08

Temat: Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Od: "Himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky <s...@o...pl> napisał(a):

Rodzily bo nie mialy wyjscia, bo baba byla od sprzatania, gotowania i rodzenia
a facet od pracy i wylegiwania sie na kanapie.
Teraz jako ze role sie wyrownuja i kobiety nareszcie sa doceniane w swerze
pracy zawodowej i na rowni kompetuja z mezczyznami porod stal sie jedna z tych
swer gdzie facet nie moze juz powiedziec 'zrobilem dzieciaka' otrzepie rece i
babe samej sobie zostawia.

nareszcie mozecie zobaczyc jak meczy sie kobieta, jakie to przyjemne jest.
latwo bylo kutasika wsadzic, ale juz trudniej jest patrzec na skutki co?



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-03-15 19:35:09

Temat: Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:frh2hr$ruc$1@inews.gazeta.pl...
> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
> Rodzily bo nie mialy wyjscia,

Teraz mają [macie] -nie urodzić ;)

> bo baba byla od sprzatania, gotowania i rodzenia
> a facet od pracy i wylegiwania sie na kanapie.

Dziś często jest tylko od kanapy. Kobiety chętnie podbierają mu tę pracę
a inne wypominają mu że co z niego za facet skoro innej oddał stołek ;)

> Teraz jako ze role sie wyrownuja i kobiety nareszcie sa doceniane w swerze
> pracy zawodowej i na rowni kompetuja z mezczyznami

j.w. ;P

> porod stal sie jedna z tych
> swer gdzie facet nie moze juz powiedziec 'zrobilem dzieciaka' otrzepie rece i
> babe samej sobie zostawia.

Może może..jak ma jaja to zawsze może powiedzieć i robić co mu się tylko
żywnie spodoba -nawet iść na poród z satysfakcją popatrzeć jak się jego
stara męczy... ;P

> nareszcie mozecie zobaczyc jak meczy sie kobieta, jakie to przyjemne jest.
> latwo bylo kutasika wsadzic, ale juz trudniej jest patrzec na skutki co?

Co co? Ja "patrzyłem" trzy razy, ty ani raz nawet patrzeć nie miałaś odwagi. ;)
Ot i współczująco trzymając za rączkę miałem satysfakcję za te jej wszystkie
dziury w moim brzuchu co mi je wierciła o te bobaski... ;P
Jak mi znowu ciosa kołki na głowie to się pytam czy chce jeszcze raz i jest
spokój! :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-03-16 00:45:58

Temat: Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Od: "Himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
>> Rodzily bo nie mialy wyjscia,

>Teraz mają [macie] -nie urodzić ;)

oj wiesz o co mi chodzilo :)

> bo baba byla od sprzatania, gotowania i rodzenia
> a facet od pracy i wylegiwania sie na kanapie.

>Dziś często jest tylko od kanapy. Kobiety chętnie podbierają mu tę pracę
>a inne wypominają mu że co z niego za facet skoro innej oddał stołek ;)

ale gadasz bzdury

> Teraz jako ze role sie wyrownuja i kobiety nareszcie sa doceniane w swerze
> pracy zawodowej i na rowni kompetuja z mezczyznami

>j.w. ;P

> porod stal sie jedna z tych
> swer gdzie facet nie moze juz powiedziec 'zrobilem dzieciaka' otrzepie rece i
> babe samej sobie zostawia.

>Może może..jak ma jaja to zawsze może powiedzieć i robić co mu się tylko
>żywnie spodoba -nawet iść na poród z satysfakcją popatrzeć jak się jego
>stara męczy... ;P

ma 'jaja' czyli co? jest nieodpowiedzialnym, samolubnym samcem? a jak idzie to
se udowadnia jaki ja maczo ze przy swojej babie stoje? laske robi.


> nareszcie mozecie zobaczyc jak meczy sie kobieta, jakie to przyjemne jest.
> latwo bylo kutasika wsadzic, ale juz trudniej jest patrzec na skutki co?

>Co co? Ja "patrzyłem" trzy razy, ty ani raz nawet patrzeć nie miałaś odwagi. >;)


nie to ze nie mialam odwagi ale nie mialam sposobnosci.:)

>Ot i współczująco trzymając za rączkę miałem satysfakcję za te jej wszystkie
>dziury w moim brzuchu co mi je wierciła o te bobaski... ;P

czyli ona chciala ty nie?




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-03-16 20:03:23

Temat: Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To nie moda, to nie kulrura ze faci moga byc przy porodzie to postep ku
> rozwojowi spoleczenstwa, to zmuszenie zeby facet wzial tez odpowiedzialnosc za
> swoje czyny, dzieci nie biora sie z paczkowania, do tego potrzeba wuch ludzi a
> to ze akurat na kobiete padlo ze ma rodzic to juz inna sprawa.

- http://www.gazetawyborcza.pl/1,75515,5021956.html

- http://home.wi.ps.pl/~mkorniowski/chlopozercy.pdf

--
Pozdrawiam,
Karol Y

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Re: Ojciec przy porodzie myśli o rozwodzie
Re: A może nie kupować chińszczyzny?
Re: Zahipnotyzowani

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »