Data: 2010-04-21 19:10:32
Temat: Re: Ojej jakie piękne...o was kobiety.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> "Bachofen przypuszczał, że fazę matriarchalną poprzedzała mniej
> cywilizowana faza heteryzmu, ugruntowana na naturalnej produktywności
> kobiety - epoka nieznająca instytucji małżeństwa ani prawa. A zatem
> matriarchat stanowi epokę pomiędzy najniższą formą kultury i
> patriarchatem, który ostatecznie zatryumfował, w miarę, jak odkrywano
> coraz lepsze metody stwierdzania ojcostwa. Zdaniem Bachofena, w fazie
> patriarchalnej główną postacią życia społecznego był ojciec
> reprezentujący zasady prawa, rozumu, sumienia oraz hieratycznej
> organizacji społecznej, wypierającej wartości typowo matriarchalne,
> takie jak wolność, równość i miłość".
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Johann_Jakob_Bachofen
"Rodzina patriarchalna jest zamkniętym i odosobnionym organizmem.
Natomiast rodzina matriarchalna ma uniwersalny charakter, od którego
zaczyna się wszelki rozwój (...). Każde łono kobiece będzie wydawać na
świat braci i siostry wszystkich istot ludzkich, dopóki rozwój zasady
patriarchalnej jedności tej nie rozerwie, zastępując ją zasadą
hierarchii. (...) Brak wewnętrznej dysharmonii, pragnienie pokoju...
człowieczeństwo (...) przenikają cały świat matriarchalny".
:)
BTW Nawet na psp łatwo zauważyć, kogo ciągnie bardziej ku
patriarchatowi, a kogo ku matriarchatowi. ;)
> No ale przekład z niemieckiego imponujący ;-)
Nie mój, przekład Katarzyny Płazy.
Ewa
|