Data: 2020-03-31 00:54:35
Temat: Re: Ojojoj! Covid19 ubezpladnia mezczyzn? Fake czy robi siem scenariusz jak z Seksmisji!?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 23:56:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>> W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 21:47:51 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>
>>> A chodzi Tobie o efekty uboczne, jakieś pedały czy transe?
>>> To masz obsesję. W takiej Japonii generalnie nie zwraca się na to uwagi
>>> kto z kim, a dziwacznych orientacji jest bardzo mało i nie słychać o
>>> jakichś ich protestach.
>>>
>>
>> Pedały czy transe to smętny, ale tylko szczególik ogolnego rozkładu
>> WSZYSTKIEGO - o który mi właśnie chodzi.
>> Ogolny rozkład wszystkiego, czyli to, że ludzie prócz utraty wartości
>> zapominają już nawet desygnaty podstawowych pojęć opisujących te wartości.
>> Przyziemny, ale dobitny przykład - JEDZENIE, które już nie jest jadalne,
>> więc jego desygnat traci swoje znaczenie, bo niedługo nikt już nie będzie
>> go znał.
>> Desygnat jedzenia podlega negatywnemu przewartościowaniu.
>> To samo dzieje się z PRACĄ, MIŁOŚCIĄ, HONOREM, SZACUNKIEM, WOLNOŚCIĄ,
>> TOLERANCJĄ, PRZYZWOITOŚCIĄ, UCZCIWOŚCIĄ, MORALNOŚCIĄ, ETYKĄ... Nawet
>> przedstawianie rzeczy ostatecznych, jak ŚMIERĆ, ŻYCIE oraz CZŁOWIECZEŃSTWO
>> podlega wielkiej manipulacji merytorycznej i moralnemu relatywistycznemu
>> znieksztalceniu - istnieje stroma równia pochyła, po której toczą się one w
>> przepaść, służąc ludzkiemu egoizmowi jednostek oraz wariackim planom
>> przemodelowania ludzkości.
>
> Co do jedzenia - trudno przy takiej masie ludzi robić je ręcznie i bez
> GMO, żeby zapewnić ich organizmom odpowiednią ilość paliwa węglowego do
> pracy i jeszcze do uprawiania różnych hobby, podróży rekreacyjnych oraz
> mieszczańskich rozrywek. Rzeczywiście coraz gorzej smakuje i coraz
> bardziej ciężkostrawne, ale trudno znaleźć alternatywę.
>
> Co do innych rzeczy, też są słabiej zapewniane, ale to ma chyba też
> związek z osłabianiem się stopnia WOLNOŚCI i DEMOKRACJI. Najbardziej
> boleję nad tym, że ludzi porobiło się tylu, iż ciężko zarządzać nimi
> demokratycznie, bo jak tu pogodzić autonomię małych wspólnot regionalnych
> z koniecznością ujednolicenia i homologacji takich rzeczy jak
> opodatkowanie, legislacja gospodarcza i infrastrukturalna, żeby
> zuniformitaryzować warunki gospodarcze na drogach łańcuchów dostaw, które
> żywią te wspólnoty i optymalnie zasilić ich rynki. To jest lawirowanie
> pomiędzy Scyllą a Charybdą. Korporacjom zapewniającym dostawy najlepiej
> pasowałyby państwa faszystowskie, dobrze się czuły u Mussoliniego.
>
Liczebność ludzi przeszkodą dla demokratycznego rządzenia? No proszę Cię,
zostaw na świecie tylko dwoje ludzi i zrob im demokrację. Niewykonalne!
Demokracja nie istnieje. Nie istnieje ani jedno społeczeństwo rządzone
demokratycznie. Zastanawiam się, kiedy zauważysz, że demokracja to pojęcie
nieposiadające żadnego desygnatu...
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
|