« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-18 18:04:57
Temat: Okap Omega 60 - wyje? :-(Witam
Kilkanaście tygodni temu nabyłem okap Mastercook Omega 60, powiesiłem i... w
trakcie jego pracy słychać niezbyt przyjemne wycie. Nie jest ono może bardzo
głośne (oczywiscie zależy od ustawionego "biegu") niemniej słyszalne nawet na
najniższych prędkosciach (1 - 3, okap ma zakres do 9). Osobiście wolałbym, aby -
jeśli już - było bardziej intensywnie słychać szum powietrza, a w zamian nie
mieć tego odgłosu. Moje oględziny wykazują (któregos dnia ściągałem nawet
jeszcze raz ozdobny "komin"), że dźwiek pochodzi z głównej (i jedynej ;-)
turbinki, wprawiajcej w ruch powietrze.
Urządzenie kosztowało około 1000zł - nie jest przecież z wysokiej pólki, ale
IMO też nie z najniższej i pod wzgledem hałasowym spodziewałem się ciut więcej
(a raczej mniej ;-) Dodam, że do reszty - ogólnego wykonania, elektronicznego
sterowania, itp. - nie mam wiekszych zastrzeżeń.
Czy ktoś z szanownych grupowiczek i grupowiczów użytkuje ten model - czy ma
podobne wrażenia?
pozdrawiam -
Stanley
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-18 19:26:49
Temat: Re: Okap Omega 60 - wyje? :-(
Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:42b1.000000fc.43ce8348@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Kilkanaście tygodni temu nabyłem okap Mastercook Omega 60, powiesiłem i...
> w
> trakcie jego pracy słychać niezbyt przyjemne wycie. Nie jest ono może
> bardzo
> głośne (oczywiscie zależy od ustawionego "biegu") niemniej słyszalne nawet
> na
> najniższych prędkosciach (1 - 3, okap ma zakres do 9). Osobiście wolałbym,
> aby -
> jeśli już - było bardziej intensywnie słychać szum powietrza, a w zamian
> nie
> mieć tego odgłosu. Moje oględziny wykazują (któregos dnia ściągałem nawet
> jeszcze raz ozdobny "komin"), że dźwiek pochodzi z głównej (i jedynej ;-)
> turbinki, wprawiajcej w ruch powietrze.
> Urządzenie kosztowało około 1000zł - nie jest przecież z wysokiej pólki,
> ale
> IMO też nie z najniższej i pod wzgledem hałasowym spodziewałem się ciut
> więcej
> (a raczej mniej ;-) Dodam, że do reszty - ogólnego wykonania,
> elektronicznego
> sterowania, itp. - nie mam wiekszych zastrzeżeń.
>
> Czy ktoś z szanownych grupowiczek i grupowiczów użytkuje ten model - czy
> ma
> podobne wrażenia?
>
> pozdrawiam -
>
> Stanley
>
mam go u siebie i wycia nie slysze, jak masz go podlaczonego do ciagu -
przez rure pex? moze sa tam jakies zalamania,ktore powoduja wycie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-18 21:43:01
Temat: Re: Okap Omega 60 - wyje? :-(>
> Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:42b1.000000fc.43ce8348@newsgate.onet.pl...
> > Witam
> >
> > Kilkanaście tygodni temu nabyłem okap Mastercook Omega 60, powiesiłem i...
> > w
> > trakcie jego pracy słychać niezbyt przyjemne wycie.
/.../
> mam go u siebie i wycia nie slysze,
znaczy się słyszysz co najwyżej głównie szum powietrza?
>jak masz go podlaczonego do ciagu -
> przez rure pex? moze sa tam jakies zalamania,ktore powoduja wycie?
>
Sęk w tym, że w ogóle nie mam go podłączonego do ciągu - pracuje w trybie
pochłaniacza z filtrem węglowym. Uprzedzając ewentualne pytania:
włożenie/wyjecie filtru (nawet calej "kratki" przeciwtłuszczowej) nie ma wpływu
na opisywany efekt. Myślałem, że to może jakiś źle ułożony przewód elektryczny,
itp. - ale raczej nie. Wycie co ciekawe wydaje sie być bardziej słyszalne na
wolnych obrotach - na szybszych, choć zapewne wzrasta, jest "zagłuszane" przez
szum powietrza.
Mam wrażenie, że głównym sprawcą jest - jak juz wczesniej pisałem -
turbina "ssąca" (ma postać poprzecznie ułożonego walca), wentylator, wiatrak,
czy jak to się tam zwie.
Dodam, że nie oczekuję idealnej ciszy, zwłaszcza na poziomie 9 ;-) ale uważam,
że w zakresach powiedzmy 1-3 powinien być mniej dokuczliwy - a taki w moim
subiektywnym odczuciu jest.
Zastanawiam się czy zareklamować przypadłość - ale może te typy tak mają?
Niestety nie mam żadnego punktu odniesienia do porównania.
pozdrawiam
Stanley
P.S. Zastanawiam sie także: może by to jakoś nagrać i gdzieś wystawić?
Interesowalem się nieco kiedys elektroakustyką i wiem, ze mikrofon może nie
oddać wiernie sprawy (może inaczej: może oddać zbyt wiernie, nie licząc się z
naszymi subiektywnymi odczuciami ;-) , ale może uda się przedstawić dźwięk, o
ktory mi chodzi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-19 09:55:19
Temat: Re: Okap Omega 60 - wyje? :-(On 18 Jan 2006 19:04:57 +0100, s...@o...pl wrote:
>Kilkanaście tygodni temu nabyłem okap Mastercook Omega 60, powiesiłem i... w
>trakcie jego pracy słychać niezbyt przyjemne wycie. Nie jest ono może bardzo
>głośne (oczywiscie zależy od ustawionego "biegu") niemniej słyszalne nawet na
>najniższych prędkosciach (1 - 3, okap ma zakres do 9). Osobiście wolałbym, aby -
Mam bliźniaczy okap amica. Ma tylko 3 biegi, ale też jest głośny. Chociaż nie
określiłbym tego jako wycia ale raczej głośny szum. Za to ciągnie dobrze.
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-19 14:45:46
Temat: Re: Okap Omega 60 - wyje? :-(> On 18 Jan 2006 19:04:57 +0100, s...@o...pl wrote:
>
> >Kilkanaście tygodni temu nabyłem okap Mastercook Omega 60, powiesiłem i... w
> >trakcie jego pracy słychać niezbyt przyjemne wycie. Nie jest ono może bardzo
> >głośne (oczywiscie zależy od ustawionego "biegu") niemniej słyszalne nawet
na
> >najniższych prędkosciach (1 - 3, okap ma zakres do 9). Osobiście wolałbym,
aby -
>
> Mam bliźniaczy okap amica.
>Ma tylko 3 biegi, ale też jest głośny.
zapewne OKC 6413I - też sie nad nim zastanawiałem. Dałem się chyba jednak
zbajerowac elektroniką: wieksza ilościa "biegów" (sumie chyba właśnie bajer),
programowanym czasem wyłaczenia (chociaż Amica chyba też to ma).
Również - słusznie czy niesłusznie - zauważyłem, że Amica ma
przyciski "klasyczne" ("bolec wychodzi z dziury" ;-), natomiast Mastercook
przyciski posiada membrankowe, coś jak w niektórych np. kalkulatorach. Sądzę
(lecz to tylko moja teoria...), że te drugie bedą łatwiejsze do utrzymania w
czystości - np. w przypadku przypadkowego upaćkania paluchem wystaczy przetrzeć
prawie płaska powierzchnię - lecz z jeszcze innej strony nie wiadomo jak bedzie
z ich trwałością.
>Chociaż nie
> określiłbym tego jako wycia ale raczej głośny szum.
No właśnie z dwojga złego raczej wolałbym tylko szum. Podkreślam - to
moje "wycie" nie jest jakieś katastroficzne, jak może wynikałoby z
wczesniejszych opisów - niemniej dla mnie dokuczliwe, na przyklad właśnie gdy
się zaprogramuje okap na dodatkowe kilkanaście minut wyciagania "smrodów" po
zakończeniu pichcenia.
>Za to ciągnie dobrze.
Mój o ile pamietam wg. danych technicznych słabiej, ale mam niewielka kuchnie,
więc uznałem, że powinien wystarczyć.
pozdrawiam
Stanley
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |