Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Okrywanie roslin - temat nocny.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Okrywanie roslin - temat nocny.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-01-30 13:22:05

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 30 Jan 2003, Dirko wrote:

> Nie rozumiem okrecania budlei wlóknina. Na wiosne i tak nalezy przyciac
> ja 30 -40 cm. nad ziemia, zeby krzew mial ladny pokrój. :-)

Mowisz tak bo nie widziales pewnie prawie 3-metrowej budlei. Udalo mi sie
taka wyhodowac gdy 3 lata temu zima byla mniej mrozna. Na takim duzym
krzewie kwiaty sa mniejsze ale jest ich i dwa razy wiecej na kazdej
galezi. Z tego powodu zapach jest bardziej intensywny i sciaga wiecej
motyli.

Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-01-30 13:33:52

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

news:Pine.LNX.4.30.0301301418230.16750-100000@trimed
.uhc.lublin.pl Darek
Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> napisal(a):
>
>> Nie rozumiem okrecania budlei wlóknina. Na wiosne i tak nalezy
>> przyciac ja 30 -40 cm. nad ziemia, zeby krzew mial ladny pokrój. :-)
>
> Mowisz tak bo nie widziales pewnie prawie 3-metrowej budlei. Udalo mi sie>
taka wyhodowac gdy 3 lata temu zima byla mniej mrozna. Na takim duzym>
krzewie kwiaty sa mniejsze ale jest ich i dwa razy wiecej na kazdej
> galezi. Z tego powodu zapach jest bardziej intensywny i sciaga wiecej
> motyli.
>
Hejka. Moja budlea, czy obcinana 30 cm nad ziemia, czy przemarznieta do
ziemi (kopczyka) wypuszcza corocznie pedy (galezie) na wysokosc 2,5 -3
metrów i kwitnie jak szalona. Jedyne, co jej szkodzi, to wczesne jesienne
przymrozki.
Pozdrawiam sniegowo Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-01-30 14:10:19

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.30.0301301325090.16205-100000@tri
med.uhc.lublin.pl...
> On Thu, 30 Jan 2003, Katarzyna Tkaczyk wrote:
>
>
> Bardzo krzepiace to co mowisz. Jednak moja budleja okrecona starannie
> kilkoma warstwami wlokniny juz zdazyla w tym roku przemarznac.\

Bo w tej zimy mrozy nieprównywalnie wyzsze,nietety:-(((

>
> A swoja droga zastanawiam sie czy to galazki oslonily przed mrozem czy
> moze jednak konkurencja z leszczyna o pokarm spowodowala lepsze
> zdrewnienie pedow i wieksza odpornosc juz na samym starcie.

Malo prawdopodobne. Po pierwsze dlatego, ze nie zmarzla tylko jedna galazka
budleji, pozostale przemarzly(pedy zdrewnialyby raczej wszystkie). Po drugie
leszczyna rosnie tam dopiero cztery lata, wiec nie jest duzym okazem
stanowiacym konkurencje na dodatek nie jest wysoka poniewaz, jako, ze jest
to czerwonolistna odmiana, dla lepszego wybarwienia lisci co roku przycinam
ja dosyc nisko.
Kaska



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-01-30 14:32:54

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 30 Jan 2003, Katarzyna Tkaczyk wrote:

> > zdrewnienie pedow i wieksza odpornosc juz na samym starcie.
>
> Malo prawdopodobne. Po pierwsze dlatego, ze nie zmarzla tylko jedna galazka
> budleji, pozostale przemarzly(pedy zdrewnialyby raczej wszystkie). Po drugie
> leszczyna rosnie tam dopiero cztery lata, wiec nie jest duzym okazem
> stanowiacym konkurencje na dodatek nie jest wysoka poniewaz, jako, ze jest
> to czerwonolistna odmiana, dla lepszego wybarwienia lisci co roku przycinam
> ja dosyc nisko.
> Kaska

To zadziwiajace.

Pozdr.
D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-01-30 18:24:04

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> napisał(a):

> A teraz do rzeczy. [...]
> Jedyna korzyscia z takiego okrecania jest chyba tylko to, ze w przypadku
> wymrazajacych wiatrow roslinki maja temperature o kilka stopni wyzsza.
>
> Jesli ktos sie chce w tym temecie wypowiedziec to bardzo prosze.
> Szczegolnie cenne dla mnie sa informacje poparte praktyka.

Osłona od wiatru to jedno (w niektórych serwisach pogodowych podają
temperaturę odczuwalną różną o parę stopni od tej zmierzonej) a osłania się
aby chronić przed gwałtownymi skokami temperatury bo to jest najgroźniejsze
dla roślin i dlatego okrycie powinno być też i jak najjaśniejsze, żeby nie
powiedzieć odblaskowe.

pozdrawiam Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-01-31 15:47:33

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 30 Jan 2003, Jerzy Nowak wrote:

> Osłona od wiatru to jedno (w niektórych serwisach pogodowych podają
> temperaturę odczuwalną różną o parę stopni od tej zmierzonej) a osłania się
> aby chronić przed gwałtownymi skokami temperatury bo to jest najgroźniejsze
> dla roślin i dlatego okrycie powinno być też i jak najjaśniejsze, żeby nie
> powiedzieć odblaskowe.
>
> pozdrawiam Jerzy

Gwaltowne skoki temperatur sa grozne bo doprowadzaja do rozchartowania
rosliny czyli wg mnie roslina nabiera wody i latwiej ja wtedy przemrozic.
Ale co w przypadku gdy temperatura spada wolno? Glowne uszkodzenia komorek
roslin powstaja gdy woda krystalizuje niszczac poszczegolne "organy"
komorki. Czy w przypadku powolnego obnizania temperatury zdolnosc wody do
krystalizacji maleje? A moze komorki zdaza sie przygotowac do chwilowo
niskiej temperatury np. poprzez pozbycie sie wody? Mysle ze ten mechanizm
usuwania wody w jakis sposob moglby tlumaczyc zwiekszona odpornosc w
trakcie powolnego zamrazania.

Ktos cos jeszcze chce dodac? Zagadka nie jest jeszcze rozwiazana?
Moze ktos badal zjawisko zamarzania?

Pozdr.

D.P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-01-31 17:30:28

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> napisał(a):

> Gwaltowne skoki temperatur sa grozne bo doprowadzaja do rozchartowania
> rosliny czyli wg mnie roslina nabiera wody i latwiej ja wtedy przemrozic.
> Ale co w przypadku gdy temperatura spada wolno? Glowne uszkodzenia komorek
> roslin powstaja gdy woda krystalizuje niszczac poszczegolne "organy"
> komorki. Czy w przypadku powolnego obnizania temperatury zdolnosc wody do
> krystalizacji maleje?

Woda zamarza w temp. 0 stopni, wszędzie, nawet w roślinach.
Ale jest coś, co powoduje spowolnienie bądź zachamowanie tego procesu.

> A moze komorki zdaza sie przygotowac do chwilowo
> niskiej temperatury np. poprzez pozbycie sie wody? Mysle ze ten mechanizm
> usuwania wody w jakis sposob moglby tlumaczyc zwiekszona odpornosc w
> trakcie powolnego zamrazania.
>
> Ktos cos jeszcze chce dodac? Zagadka nie jest jeszcze rozwiazana?
> Moze ktos badal zjawisko zamarzania?

cyt.:
Niskie temperatury w sposób dość znaczny mogą uszkodzić nasze drzewa i
krzewy. Uszkodzenia mrozowe są powodowane zamieraniem uszkodzonych przez mróz
komórek w tkankach składających się na pnie, pędy i korzenie. Śmierć komórek
następuje na skutek zamarzania ich zawartości i tworzenia się kryształków
lodu, co powoduje niszczenie ich struktury. Zawartość wody w soku komórkowym
jest zmienna i zależy od stanu fizjologicznego rośliny, od odmiany i
przebiegu obniżania temperatury w okresie zimowym. Rośliny w dobrej kondycji,
właściwie odżywione i nie uszkodzone przez choroby lepiej zniosą nawet duże
spadki temperatur. Wytrzymałość roślin sadowniczych na mróz w dużym stopniu
zależy od gatunku i odmiany.
Z drzew owocowych najbardziej wytrzymałe na mróz są jabłonie i wiśnie, potem
grusze, śliwy i morele. Krzewy owocowe na ogół dobrze znoszą niskie
nemperatury, zwłaszcza porzeczki czerwone, agrest i borówka wysoka. Porzeczka
czarna posiada zróżnicowaną odmianowo odporność na przemarzanie. Czynnikiem
decydującym o przeżyciu roślin jest głębokość spadków temperatur. Im bardziej
gwałtowne, tym uszkodzenia mrozowe są zawsze największe. Znaczenie rozkładu
temperatury w czasie zimy wynika z różnej wrażliwości na niskie temperatury
drzew i krzewów w czasie, co jest związane z ich cyklami rozwojowymi, a w
szczególności z zapadaniem w stan spoczynku zimowego, co zwiększa ich
wytrzymałość na mróz. Spadki temperatury przed zapadnięciem w okres spoczynku
i po jego zakończeniu są dla roślin najbardziej niebezpieczne. Duże szkody
poniesiemy, gdy spadki temperatury wystąpią w grudniu, jeśli listopad był
ciepły oraz gdy mrozy wystąpią, np. na początku marca, gdy w lutym było kilka
dni ciepłych, które spowodowały wyjście roślin ze stanu spoczynku zimowego.
http://www.dor-rol.com.pl/dir-arch/2002/10/1002-7-1.
htm

http://haslo.rolnictwo.pl/artykul.php?np_id=2&np_rok
=1999&id=21
http://haslo.rolnictwo.pl/artykul.php?np_id=4&np_rok
=2000&id=9
http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_26_08.asp

Plonuran zwiększa plony i poprawia ich jakość, wpływa na lepsze przyswajanie
azotu a ponadto zwiększa odporność roślin na choroby oraz na przymrozki.
Istnieje silna zależność pomiędzy nawożeniem azotem i miedzią. Intensywne
odżywianie azotem może wpłynąć na zanikanie w glebie przyswajalnej miedzi.
Niedobór miedzi zaś powstrzymuje w roślinie przyswajanie azotu i syntezę
białek. Aby osiągnąć oczekiwane zwiększenie plonów na drodze intensyfikacji
nawożenia azotem, niezbędne jest dobre zaopatrzenie w miedź.
http://www.nmagro.pl/prod/plonuran.html

I to by było na tyle.
;-)
pozdr. Jerzy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-01-31 18:31:32

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Woda zamarza w temp. 0 stopni, wszędzie, nawet w roślinach.
> Ale jest coś, co powoduje spowolnienie bądź zachamowanie tego procesu.
>
> > A moze komorki zdaza sie przygotowac do chwilowo
> > niskiej temperatury np. poprzez pozbycie sie wody? Mysle ze ten
mechanizm
> > usuwania wody w jakis sposob moglby tlumaczyc zwiekszona odpornosc w
> > trakcie powolnego zamrazania.
> >
> > Ktos cos jeszcze chce dodac? Zagadka nie jest jeszcze rozwiazana?
> > Moze ktos badal zjawisko zamarzania?
> pozdr. Jerzy

Czasem z zamarzaniem można walczyć przy pomocy ... zamarzania. Otóż
widziałem w Szwajcarskich sadach i we Włoszech zainstalowane urządzenia
rozpylające wodę (po komunikacie o nadchodzących mrozach) i skorupka lodu na
liściach i kwiatach np jabłoni chroni je przed przemarznięciem. Czyli klin
klinem. Oczywiście w pewnych granicach (nie bardzo pamiętam jakich).
Pozdrawiam ciepło, Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-01-31 18:39:31

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>
> Czasem z zamarzaniem można walczyć przy pomocy ... zamarzania. Otóż
> widziałem w Szwajcarskich sadach i we Włoszech zainstalowane urządzenia
> rozpylające wodę (po komunikacie o nadchodzących mrozach) i skorupka lodu
na
> liściach i kwiatach np jabłoni chroni je przed przemarznięciem. Czyli klin
> klinem. Oczywiście w pewnych granicach (nie bardzo pamiętam jakich).
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek
To zawsze troche pomaga. Nie tyle ochronna, lodowa skorupka co fakt, iz woda
zamarzajac oddaje cieplo - czym wiecej wody tym wiecej ciepla.
Tomek bez lodowej skorupki


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-01-31 19:00:09

Temat: Re: Okrywanie roslin - temat nocny.
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



>
> Woda zamarza w temp. 0 stopni, wszędzie, nawet w roślinach.
> Ale jest coś, co powoduje spowolnienie bądź zachamowanie tego procesu.
>
Chodzi o to, że w wodzie, która znajduje się w roślinach rozpuszczone są
sole im wyższe ich stężenie tym większa odporność na mróz.
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

granat indyjski.
S P A M !!! NAJTAŃSZE !!!
nieznane byliny
sumak - jak zdobyc odmiane zenska
co się stało?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »