Data: 2006-06-25 08:54:44
Temat: Re: Okulista
Od: "Platnik" <a...@k...fajne.som>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zdaje sobie sprawe ze to bardzo nietypowy przypadek Kazdy lekarz do
> ktorego ide mowi mi cos innego. Moze tym razem komus uda sie
> zdiagnozowac coz to moze byc, ew wskaze osobe okuliste ktory chetnie
> wyslucha co mi dolega a nastepnie postara sie problem rozwiazac.
>
nie jestem lekarz ale sam mam cos podobnego ale czy to samo, nie wypowiem
sie, a jest to - leniwe oko, lazy eye, amoblypsia (jakos tak po
lacienie...)? Nie wydaje Ci sie ze obraz widziany "zlym" okiem jest w
miejscu obrazu z dobrego oka?
wyciagnij palec przed siebie i patrz w jakis punkt nim wskazywany, po
zamknieciu oka dominujacego (zakladam ze to bedzie lewe u ciebie) obraz sie
jakby przesunie. Plamka, w sumie siateczka ktora sie jakby przesuwa (ta
ciekawa rzecz o ktorej pisales) to u mnie wyglada jak swiatlo przedostajace
sie przez zasloniete, dobre i dominujace oko. Za cholere tego sie nie
pozbedziesz po 20roku zycia (choc gdzies ktos pisal ze mu sie udalo heh), to
sie leczy jak sie ma lat 5 i rodzice + lekarze dobaja o dzieciaka a
wystarczy zaslonic dobre oko... Dodatkowo mam takie wrazenie ze jak probuje
czytac to co na monitorze to czesc literek znika jakby i odczytac jest
bardzo trudno, jakby wyrazy sie skracaly. Ja sobie gratuluje rodzicow oraz
lekarzy ktorzy mowili ze 5latek moze pomylic kaczuszke ze stateczkiem na
obrazku (ku..y).
|