| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-10-27 12:14:59
Temat: Re: OleanderDnia Mon, 27 Oct 2008 10:24:28 +0100, Ponury Jacek napisał(a):
>>
>> Byel nie nad kaloryferem, to może być. radzę jednak wschodnie lub
>> zachodnie
>> okno, bez kaloryfera oczywiście.
>>
>>
> No to przestawiam ;-)
>
>>>>
>> Przędziorków nie zauwazysz, jeśli nie masz doświadczenia.
>>
>>>
> Czyli jednak opryski. I tak muszę kupić te małe spryskiwacze, a chcę trochę
> o nią powalczyć: może
> odpłaci się kwiatami na wiosnę ?;-)
>
>>> Powiedzcie mi: może warto ją pociąć częściowo na szczepki? Więcej szans
>>> będzie?
>>
>> Nie teraz. W maju-czerwcu ukorzenia się oleandry.
>
> Czyli : zabić przędziorka (choć naprawdę nie widać żadnych niteczek itp.)
> potem pałeczki do ziemi i dbać.
> Ale to proste! He! He!
> Ciekawe,czy odniosę sukces???
>
> Pozdrawiam!
Polecam te paleczki - ja je stosuję od lat, kiedy wnoszę rośliny na zimę do
domu. Pałeczki te poprzez długotrwałe dzialanie sprawiają,że nawet
istniejące szkodniki nie rozmnażają się, ponieważ nowe pokolenia od razu
"korzystają" z trujacej rośliny - pałeczki dziąłają systemowo, czyli
roślina pobierając środek poprzez korzenie nasyca się nim :
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/71.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-10-27 20:06:06
Temat: Re: OleanderIkselka pisze:
[...]
> Polecam te paleczki - ja je stosuję od lat, kiedy wnoszę rośliny na zimę do
> domu. [...]
Aplauz, apłodismeny, brawa.
Ciekawe 'dlaczego od lat"!
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-10-27 20:10:22
Temat: Re: OleanderW wiadomości news:ge56nt$rmr$1@atlantis.news.neostrada.pl JerzyN
<0...@m...pl> napisał(a):
>
> Aplauz, apłodismeny, ... Szto?
>
Jeżeli już to: apłodismienty - burnyje apłodismienty, prochodiaszczije w
owacju...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-10-27 20:26:31
Temat: Re: OleanderDirko pisze:
> W wiadomości news:ge56nt$rmr$1@atlantis.news.neostrada.pl JerzyN
> <0...@m...pl> napisał(a):
>> Aplauz, apłodismeny, ... Szto?
Zwykła literówka.
> Jeżeli już to: apłodismienty - burnyje apłodismienty, prochodiaszczije w
> owacju...
Nu,pogodi!
Wiedziałem, że na Tiebia mogę liczyć.
Spasiba darogoj drug.
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-10-27 20:29:52
Temat: Re: OleanderW wiadomości news:ge57u6$186$1@atlantis.news.neostrada.pl JerzyN
<0...@m...pl> napisał(a):
>
> Zwykła literówka.
>
Hejka. No, to może na drugi raz sam też się nie czepiaj literówek. ;-)
>
> Nu,pogodi!
> Wiedziałem, że na Tiebia mogę liczyć.
> Spasiba darogoj drug.
A co to za język? Bazarowy?
Pozdrawiam lingwistycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-10-28 06:57:27
Temat: Re: OleanderOn Mon, 27 Oct 2008, JerzyN wrote:
> Dirko pisze:
>> W wiadomości news:ge56nt$rmr$1@atlantis.news.neostrada.pl JerzyN
>> <0...@m...pl> napisał(a):
>> > Aplauz, apłodismeny, ... Szto?
>
> Zwykła literówka.
>
>> Jeżeli już to: apłodismienty - burnyje apłodismienty, prochodiaszczije
>> w
>> owacju...
>
> Nu,pogodi!
> Wiedziałem, że na Tiebia mogę liczyć.
> Spasiba darogoj drug.
> --
> pozdr. Jerzy
A jakie to święto było, że rosyjska agentura taka nawalona?
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-10-28 13:15:54
Temat: Re: OleanderDnia Mon, 27 Oct 2008 21:06:06 +0100, JerzyN napisał(a):
> Ikselka pisze:
> [...]
>> Polecam te paleczki - ja je stosuję od lat, kiedy wnoszę rośliny na zimę do
>> domu. [...]
>
> Aplauz, apłodismeny, brawa.
> Ciekawe 'dlaczego od lat"!
Aleś ty jednak tępy... czytaj uważnie, to się dowiesz: "kiedy wnoszę
rośliny na zimę do domu." Ponieważ łapią na dworze NOWE szkodniki w ciagu
lata - a rosliny mam te same od lat, durniu :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-10-28 19:04:00
Temat: Re: OleanderDirko pisze:
> W wiadomości news:ge57u6$186$1@atlantis.news.neostrada.pl JerzyN
> <0...@m...pl> napisał(a):
>> Zwykła literówka.
>>
> Hejka. No, to może na drugi raz sam też się nie czepiaj literówek. ;-)
Przypomnij mi ile lat temu się czepiłem po raz ostatni literówki?
>> Nu,pogodi!
>> Wiedziałem, że na Tiebia mogę liczyć.
>> Spasiba darogoj drug.
>
> A co to za język? Bazarowy?
Dostosowany do twojego [...] = "apłodismeny, ... Szto?"
> Pozdrawiam lingwistycznie Ja...cki
Jakoś na pht cię nigdy nie widziałem.
;-)
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-10-28 19:09:28
Temat: Re: OleanderIkselka pisze:
> Dnia Mon, 27 Oct 2008 21:06:06 +0100, JerzyN napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>> [...]
>>> Polecam te paleczki - ja je stosuję od lat, kiedy wnoszę rośliny na zimę do
>>> domu. [...]
>> Aplauz, apłodismeny, brawa.
>> Ciekawe 'dlaczego od lat"!
>
> Aleś ty jednak tępy... czytaj uważnie, to się dowiesz: "kiedy wnoszę
> rośliny na zimę do domu." Ponieważ łapią na dworze NOWE szkodniki w ciagu
> lata - a rosliny mam te same od lat, durniu :-)
Dziękuję Pani uprzejmie za odpowiedź.
Sądziłem, ze przez parę lat można nabyć doświadczenia.
Jednak durne baby takie jak Pani Ikselka są odporne na wiedzę.
Szkoda, ze się nie uczą na własnych błędach.
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-10-28 22:22:38
Temat: Re: OleanderDnia Tue, 28 Oct 2008 20:09:28 +0100, JerzyN napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 27 Oct 2008 21:06:06 +0100, JerzyN napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>> [...]
>>>> Polecam te paleczki - ja je stosuję od lat, kiedy wnoszę rośliny na zimę do
>>>> domu. [...]
>>> Aplauz, apłodismeny, brawa.
>>> Ciekawe 'dlaczego od lat"!
>>
>> Aleś ty jednak tępy... czytaj uważnie, to się dowiesz: "kiedy wnoszę
>> rośliny na zimę do domu." Ponieważ łapią na dworze NOWE szkodniki w ciagu
>> lata - a rosliny mam te same od lat, durniu :-)
>
> Dziękuję Pani uprzejmie za odpowiedź.
> Sądziłem, ze przez parę lat można nabyć doświadczenia.
> Jednak durne baby takie jak Pani Ikselka są odporne na wiedzę.
> Szkoda, ze się nie uczą na własnych błędach.
Szanowny Idioto, hoduję kwiaty tarasowe od trzydziestu lat, posiadam m.in.
oleandry w wieku takimż, są w ogromnych donicach - więc akurat do tych
wilekich roślin pałeczek nie stosuję, lecz ida one po opryskaniu na dworze
do piwnicy; natomiast mniejsze i inne rośliny muszą być przechowywane w
ciągu zimy w domu wraz z roślinami stale tu przebywającymi, wolnymi od
szkodników, tak więc zastosowanie pałeczek uwalnia mnie od konieczności
oprysku wnoszonych roślin przeciw szkodnikom, które mogłyny też przenieść
się z nich na rośliny rezydujące stale w domu. Działając długotrwale i
systemowo pałeczki zabijaja sukcesywnie świeżo wylęgłe przędziorki,
mączliki itp, które w postaci larw mogą przebywac na liściach roslin
wnoszonych z zewnątrz.
Chwatit wykładu dla przygłupka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |