« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-11 15:15:46
Temat: OleanderWitam i pytam ;-)
Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę chory/nieszczęśliwy!
Przesuszona bryła ziemi (bo piła jak gupia) a podobno trzeba systematycznie
podlewać?
No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno choroba
gzrybiczna???
Usunąłem chore liście podlałem i umieściłem na balkonie , strona południowa.
Wyczochrałem rękoma i zaklinałem: rośnij, rośnij!!! ;-)
Mam nadzieje, że będzie oki!
Warto inwestować w donić za 50złp i jaka dać ziemię,nawóz opryski???
Bardzo proszę o wskazówki.
Pozdrawiam działkowo i słonecznie!
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-10-23 21:43:17
Temat: Re: OleanderOn 11 Paź, 17:15, "Ponury Jacek" <k...@w...pl> wrote:
> Witam i pytam ;-)
>
> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę chory/nieszczęśliwy!
> Przesuszona bryła ziemi (bo piła jak gupia) a podobno trzeba systematycznie
> podlewać?
> No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno choroba
> gzrybiczna???
> Usunąłem chore liście podlałem i umieściłem na balkonie , strona południowa.
> Wyczochrałem rękoma i zaklinałem: rośnij, rośnij!!! ;-)
> Mam nadzieje, że będzie oki!
> Warto inwestować w donić za 50złp i jaka dać ziemię,nawóz opryski???
> Bardzo proszę o wskazówki.
> Pozdrawiam działkowo i słonecznie!
>
> Jacek
Schowaj już do domu - pomieszczenie chłodne, nie musi byc dużo
światła, mało podlewaj, tylko wtedy, kiedy ziemia zupełnie wyschnie.
Przed schowaniem spryskaj przeciw grzybowym infekcjom i przędziorkom,
bo na pewno obie te rzeczy ma, skoro był i przesuszony, i plamy czarne
ma.
W kwietniu przytnij gałązki o m.w. 1/3 i wystaw na balkon - ale
stopniowo na słońce, nie od razu.
Jeśli balkon gorący, dużo podlewaj. Potem pytaj mnie dalej, co
robic :-)
Aha, jeśli nie masz doświadczenia z opryskami, to kup w OBI lub dobrym
sklepie ogrodniczym pałeczki grzybobójcze oraz owadobójcze przeciw
przędziorkom, mszycom itp - wciska sie je w ziemię w doniczce, sa
świetne. Ale przeciw grzybom musisz teraz zadzialać zewnętrznie -
jeśli oleander nieduży, to kup preparat grzybobójczy i polewaj
oleander na dworze, niech środek wsiąknie też w ziemię w doniczce.
{Potem do domu - pałeczki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-10-23 21:45:19
Temat: Re: OleanderOn 11 Paź, 17:15, "Ponury Jacek" <k...@w...pl> wrote:
> No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno choroba
> gzrybiczna???
No, żeby tylko nie tarczniki :-(
Jak toto wygląda?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-10-23 23:22:04
Temat: Re: OleanderUżytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cd819024-88df-48a7-b70a-6eb20cc76245@75g2000hso
.googlegroups.com...
On 11 Paź, 17:15, "Ponury Jacek" <k...@w...pl> wrote:
> Witam i pytam ;-)
>
> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę chory/nieszczęśliwy!
> Przesuszona bryła ziemi (bo piła jak gupia) a podobno trzeba
systematycznie
> podlewać?
> No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno choroba
> gzrybiczna???
> Usunąłem chore liście podlałem i umieściłem na balkonie , strona
południowa.
> Wyczochrałem rękoma i zaklinałem: rośnij, rośnij!!! ;-)
> Mam nadzieje, że będzie oki!
> Warto inwestować w donić za 50złp i jaka dać ziemię,nawóz opryski???
> Bardzo proszę o wskazówki.
> Pozdrawiam działkowo i słonecznie!
>
> Jacek
Schowaj już do domu - pomieszczenie chłodne, nie musi byc dużo
światła, mało podlewaj, tylko wtedy, kiedy ziemia zupełnie wyschnie.
Przed schowaniem spryskaj przeciw grzybowym infekcjom i przędziorkom,
bo na pewno obie te rzeczy ma, skoro był i przesuszony, i plamy czarne
ma.
W kwietniu przytnij gałązki o m.w. 1/3 i wystaw na balkon - ale
stopniowo na słońce, nie od razu.
Jeśli balkon gorący, dużo podlewaj. Potem pytaj mnie dalej, co
robic :-)
Aha, jeśli nie masz doświadczenia z opryskami, to kup w OBI lub dobrym
sklepie ogrodniczym pałeczki grzybobójcze oraz owadobójcze przeciw
przędziorkom, mszycom itp - wciska sie je w ziemię w doniczce, sa
świetne. Ale przeciw grzybom musisz teraz zadzialać zewnętrznie -
jeśli oleander nieduży, to kup preparat grzybobójczy i polewaj
oleander na dworze, niech środek wsiąknie też w ziemię w doniczce.
{Potem do domu - pałeczki.
W smarketach można kupić małe opryskiwacze 0,5 - 2 litrowe za niewielka
kasę. Warto, mam dwa małe - jeden do wypieków, drugi do roślin - można
skutecznie opryskiwać środkami ochrony, nawozami dolistnymi, a nawet czystą
wodą - zmywać z kurzu lub zasilać w upały.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-10-24 23:29:27
Temat: Re: OleanderDnia Fri, 24 Oct 2008 01:22:04 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:cd819024-88df-48a7-b70a-6eb20cc76245@75g2000hso
.googlegroups.com...
> On 11 Paź, 17:15, "Ponury Jacek" <k...@w...pl> wrote:
>> Witam i pytam ;-)
>>
>> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
>> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę chory/nieszczęśliwy!
>> Przesuszona bryła ziemi (bo piła jak gupia) a podobno trzeba
> systematycznie
>> podlewać?
>> No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno choroba
>> gzrybiczna???
>> Usunąłem chore liście podlałem i umieściłem na balkonie , strona
> południowa.
>> Wyczochrałem rękoma i zaklinałem: rośnij, rośnij!!! ;-)
>> Mam nadzieje, że będzie oki!
>> Warto inwestować w donić za 50złp i jaka dać ziemię,nawóz opryski???
>> Bardzo proszę o wskazówki.
>> Pozdrawiam działkowo i słonecznie!
>>
>> Jacek
>
> Schowaj już do domu - pomieszczenie chłodne, nie musi byc dużo
> światła, mało podlewaj, tylko wtedy, kiedy ziemia zupełnie wyschnie.
> Przed schowaniem spryskaj przeciw grzybowym infekcjom i przędziorkom,
> bo na pewno obie te rzeczy ma, skoro był i przesuszony, i plamy czarne
> ma.
> W kwietniu przytnij gałązki o m.w. 1/3 i wystaw na balkon - ale
> stopniowo na słońce, nie od razu.
> Jeśli balkon gorący, dużo podlewaj. Potem pytaj mnie dalej, co
> robic :-)
>
> Aha, jeśli nie masz doświadczenia z opryskami, to kup w OBI lub dobrym
> sklepie ogrodniczym pałeczki grzybobójcze oraz owadobójcze przeciw
> przędziorkom, mszycom itp - wciska sie je w ziemię w doniczce, sa
> świetne. Ale przeciw grzybom musisz teraz zadzialać zewnętrznie -
> jeśli oleander nieduży, to kup preparat grzybobójczy i polewaj
> oleander na dworze, niech środek wsiąknie też w ziemię w doniczce.
> {Potem do domu - pałeczki.
>
> W smarketach można kupić małe opryskiwacze 0,5 - 2 litrowe za niewielka
> kasę. Warto, mam dwa małe - jeden do wypieków, drugi do roślin - można
> skutecznie opryskiwać środkami ochrony, nawozami dolistnymi, a nawet czystą
> wodą - zmywać z kurzu lub zasilać w upały.
Nie o takich trudnościach mówilam: aby przeprowadzić fachowy oprysk,
potrzeba troche więcej zachodu i umiejętności, chocby umieć poprawnie
przeliczac stężenia (to bardzo ważne, bo na środkach ochrony roslin są one
podane często w sposób nieczytelny dla laika), a pomyłka tutaj grozi
powaznymi następstwami. Poza tym trzeba dysponowac bezpiecznym dla ludzi
miejscem do oprysku - nie można tego robic po prostu w pokoju. Więc dlatego
najprostsze w użyciu są te pałeczki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-10-25 01:57:30
Temat: Re: Oleander
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1nbzijvccbair$.1rvwx6s4ziszs.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 24 Oct 2008 01:22:04 +0200, Panslavista napisał(a):
>
> > Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:cd819024-88df-48a7-b70a-6eb20cc76245@75g2000hso
.googlegroups.com...
> > On 11 Paź, 17:15, "Ponury Jacek" <k...@w...pl> wrote:
> >> Witam i pytam ;-)
> >>
> >> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
> >> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę
chory/nieszczęśliwy!
> >> Przesuszona bryła ziemi (bo piła jak gupia) a podobno trzeba
> > systematycznie
> >> podlewać?
> >> No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno
choroba
> >> gzrybiczna???
> >> Usunąłem chore liście podlałem i umieściłem na balkonie , strona
> > południowa.
> >> Wyczochrałem rękoma i zaklinałem: rośnij, rośnij!!! ;-)
> >> Mam nadzieje, że będzie oki!
> >> Warto inwestować w donić za 50złp i jaka dać ziemię,nawóz opryski???
> >> Bardzo proszę o wskazówki.
> >> Pozdrawiam działkowo i słonecznie!
> >>
> >> Jacek
> >
> > Schowaj już do domu - pomieszczenie chłodne, nie musi byc dużo
> > światła, mało podlewaj, tylko wtedy, kiedy ziemia zupełnie wyschnie.
> > Przed schowaniem spryskaj przeciw grzybowym infekcjom i przędziorkom,
> > bo na pewno obie te rzeczy ma, skoro był i przesuszony, i plamy czarne
> > ma.
> > W kwietniu przytnij gałązki o m.w. 1/3 i wystaw na balkon - ale
> > stopniowo na słońce, nie od razu.
> > Jeśli balkon gorący, dużo podlewaj. Potem pytaj mnie dalej, co
> > robic :-)
> >
> > Aha, jeśli nie masz doświadczenia z opryskami, to kup w OBI lub dobrym
> > sklepie ogrodniczym pałeczki grzybobójcze oraz owadobójcze przeciw
> > przędziorkom, mszycom itp - wciska sie je w ziemię w doniczce, sa
> > świetne. Ale przeciw grzybom musisz teraz zadzialać zewnętrznie -
> > jeśli oleander nieduży, to kup preparat grzybobójczy i polewaj
> > oleander na dworze, niech środek wsiąknie też w ziemię w doniczce.
> > {Potem do domu - pałeczki.
> >
> > W smarketach można kupić małe opryskiwacze 0,5 - 2 litrowe za niewielka
> > kasę. Warto, mam dwa małe - jeden do wypieków, drugi do roślin - można
> > skutecznie opryskiwać środkami ochrony, nawozami dolistnymi, a nawet
czystą
> > wodą - zmywać z kurzu lub zasilać w upały.
>
> Nie o takich trudnościach mówilam: aby przeprowadzić fachowy oprysk,
> potrzeba troche więcej zachodu i umiejętności, chocby umieć poprawnie
> przeliczac stężenia (to bardzo ważne, bo na środkach ochrony roslin są one
> podane często w sposób nieczytelny dla laika), a pomyłka tutaj grozi
> powaznymi następstwami. Poza tym trzeba dysponowac bezpiecznym dla ludzi
> miejscem do oprysku - nie można tego robic po prostu w pokoju. Więc
dlatego
> najprostsze w użyciu są te pałeczki.
Pałeczki są dobre, o ile środek działą sytemicznie, czyli jest
transportowany od korzeni aż do ostatniego liscia. Oprysk wnika na całej
powierzchni, grzyby opanowują roślinę od zewnątrz do środka i często
wystarczy jeden oprysk, aby ich się pozbyć. Często jednak trzeba
opryskiwać - nie wszystkie fungicydy są o działaniu totalnym.
Wystarczy zazwyczaj balkon albo zmywalna łazienka, wanna lub brodzik aby
dokonać rytuału... :-P))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-10-25 17:36:14
Temat: Re: OleanderDnia Sat, 25 Oct 2008 03:57:30 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1nbzijvccbair$.1rvwx6s4ziszs.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 24 Oct 2008 01:22:04 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:cd819024-88df-48a7-b70a-6eb20cc76245@75g2000hso
.googlegroups.com...
>>> On 11 Paź, 17:15, "Ponury Jacek" <k...@w...pl> wrote:
>>>> Witam i pytam ;-)
>>>>
>>>> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
>>>> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę
> chory/nieszczęśliwy!
>>>> Przesuszona bryła ziemi (bo piła jak gupia) a podobno trzeba
>>> systematycznie
>>>> podlewać?
>>>> No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno
> choroba
>>>> gzrybiczna???
>>>> Usunąłem chore liście podlałem i umieściłem na balkonie , strona
>>> południowa.
>>>> Wyczochrałem rękoma i zaklinałem: rośnij, rośnij!!! ;-)
>>>> Mam nadzieje, że będzie oki!
>>>> Warto inwestować w donić za 50złp i jaka dać ziemię,nawóz opryski???
>>>> Bardzo proszę o wskazówki.
>>>> Pozdrawiam działkowo i słonecznie!
>>>>
>>>> Jacek
>>>
>>> Schowaj już do domu - pomieszczenie chłodne, nie musi byc dużo
>>> światła, mało podlewaj, tylko wtedy, kiedy ziemia zupełnie wyschnie.
>>> Przed schowaniem spryskaj przeciw grzybowym infekcjom i przędziorkom,
>>> bo na pewno obie te rzeczy ma, skoro był i przesuszony, i plamy czarne
>>> ma.
>>> W kwietniu przytnij gałązki o m.w. 1/3 i wystaw na balkon - ale
>>> stopniowo na słońce, nie od razu.
>>> Jeśli balkon gorący, dużo podlewaj. Potem pytaj mnie dalej, co
>>> robic :-)
>>>
>>> Aha, jeśli nie masz doświadczenia z opryskami, to kup w OBI lub dobrym
>>> sklepie ogrodniczym pałeczki grzybobójcze oraz owadobójcze przeciw
>>> przędziorkom, mszycom itp - wciska sie je w ziemię w doniczce, sa
>>> świetne. Ale przeciw grzybom musisz teraz zadzialać zewnętrznie -
>>> jeśli oleander nieduży, to kup preparat grzybobójczy i polewaj
>>> oleander na dworze, niech środek wsiąknie też w ziemię w doniczce.
>>> {Potem do domu - pałeczki.
>>>
>>> W smarketach można kupić małe opryskiwacze 0,5 - 2 litrowe za niewielka
>>> kasę. Warto, mam dwa małe - jeden do wypieków, drugi do roślin - można
>>> skutecznie opryskiwać środkami ochrony, nawozami dolistnymi, a nawet
> czystą
>>> wodą - zmywać z kurzu lub zasilać w upały.
>>
>> Nie o takich trudnościach mówilam: aby przeprowadzić fachowy oprysk,
>> potrzeba troche więcej zachodu i umiejętności, chocby umieć poprawnie
>> przeliczac stężenia (to bardzo ważne, bo na środkach ochrony roslin są one
>> podane często w sposób nieczytelny dla laika), a pomyłka tutaj grozi
>> powaznymi następstwami. Poza tym trzeba dysponowac bezpiecznym dla ludzi
>> miejscem do oprysku - nie można tego robic po prostu w pokoju. Więc
> dlatego
>> najprostsze w użyciu są te pałeczki.
>
> Pałeczki są dobre, o ile środek działą sytemicznie, czyli jest
> transportowany od korzeni aż do ostatniego liscia. Oprysk wnika na całej
> powierzchni, grzyby opanowują roślinę od zewnątrz do środka i często
> wystarczy jeden oprysk, aby ich się pozbyć. Często jednak trzeba
> opryskiwać - nie wszystkie fungicydy są o działaniu totalnym.
> Wystarczy zazwyczaj balkon albo zmywalna łazienka, wanna lub brodzik aby
> dokonać rytuału... :-P))))))
...i nie nawdychać się?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-10-26 15:31:32
Temat: Re: Oleander>>>>> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
>>>>> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę
>> chory/nieszczęśliwy!
>>> najprostsze w użyciu są te pałeczki.
>>
>> Oprysk wnika na całej
>> powierzchni, grzyby opanowują roślinę od zewnątrz do środka i często
>> wystarczy jeden oprysk, aby ich się pozbyć.
Jasne,że jusz schowałem ;-)
Stoi u córki, bo jest tam trochę chłodniej i okno od południa.
Na liściach praktycznie brak już jakichkolwiek zmian, więc najpierw
zastosuje
pałeczki. Roślinę ogladam co drugi dzień szczegółowo,żeby wyłapać jakieś
zmiany.
Powiedzcie mi: może warto ją pociąć częściowo na szczepki? Więcej szans
będzie?
Pozdrawiam!
Mimo,że rzadko się odzywam, to czytam codziennie!
Mój ulubiony wątek: NALEWKI ! ;-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-10-26 20:35:20
Temat: Re: OleanderDnia Sun, 26 Oct 2008 16:31:32 +0100, Ponury Jacek napisał(a):
>>>>>> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
>>>>>> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę
>>> chory/nieszczęśliwy!
>>>> najprostsze w użyciu są te pałeczki.
>>>
>>> Oprysk wnika na całej
>>> powierzchni, grzyby opanowują roślinę od zewnątrz do środka i często
>>> wystarczy jeden oprysk, aby ich się pozbyć.
>
> Jasne,że jusz schowałem ;-)
> Stoi u córki, bo jest tam trochę chłodniej i okno od południa.
Byel nie nad kaloryferem, to może być. radzę jednak wschodnie lub zachodnie
okno, bez kaloryfera oczywiście.
> Na liściach praktycznie brak już jakichkolwiek zmian, więc najpierw
> zastosuje
> pałeczki. Roślinę ogladam co drugi dzień szczegółowo,żeby wyłapać jakieś
> zmiany.
Przędziorków nie zauwazysz, jeśli nie masz doświadczenia.
>
> Powiedzcie mi: może warto ją pociąć częściowo na szczepki? Więcej szans
> będzie?
Nie teraz. W maju-czerwcu ukorzenia się oleandry.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-10-27 09:24:28
Temat: Re: Oleander
>
> Byel nie nad kaloryferem, to może być. radzę jednak wschodnie lub
> zachodnie
> okno, bez kaloryfera oczywiście.
>
>
No to przestawiam ;-)
>>>
> Przędziorków nie zauwazysz, jeśli nie masz doświadczenia.
>
>>
Czyli jednak opryski. I tak muszę kupić te małe spryskiwacze, a chcę trochę
o nią powalczyć: może
odpłaci się kwiatami na wiosnę ?;-)
>> Powiedzcie mi: może warto ją pociąć częściowo na szczepki? Więcej szans
>> będzie?
>
> Nie teraz. W maju-czerwcu ukorzenia się oleandry.
Czyli : zabić przędziorka (choć naprawdę nie widać żadnych niteczek itp.)
potem pałeczki do ziemi i dbać.
Ale to proste! He! He!
Ciekawe,czy odniosę sukces???
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |