Data: 2009-02-12 21:30:23
Temat: Re: Omega-3
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Bieniek wrote:
> On Thu, 12 Feb 2009 14:54:52 +0100, lemonka wrote:
>
>>[,..] Tomek Wilicki pięknie powiedział: chciałoby się, by
>> organizm był prosty jak liczydło, ale nie jest.
>
> Byłoby jeszcze piękniej, gdyby sam w to wierzył. Jak na razie jest
> obłudny po prostu, bo sam propaguje metody proste jak liczydło jako
> panacea na wszystko - a niestety czynników od których zależne są procesy
> fizjologiczne i patologiczne w organizmie jest znacznie więcej, niż mu
> się wydaje.
> Legalizacja narkotyków, powszechny wegetarianizm i eksterminacja lekarzy
> tudzież firm farmaceutycznych nie jest kamieniem filozoficznym i nie
> gwarantuje nieśmiertelności.
no i czego pieprzysz? faktycznie poziom grupy padł dość nisko - bynajmniej
nie ze względu na słownictwo, ale z uwagi na żenująco niski poziom
argumentacji.
owszem, legalizacja narkotyków (z pewnymi zastrzeżeniami) rozwiązałaby 90%
problemów z narkotykami - czy może inaczej rzecz ujmując, zmniejszyłaby
szkody wyrządzane przez narkotyki o 90%. Potwierdzają to członkowie niemal
każdej organizacji zajmującej się zwalczaniem tego problemu (np cała rzesza
pracowników monaru), za nic mają opinię jakiegoś trzeciorzędnego lekarza z
kaczogrodu który narkomana na obrazku widział, ma braki w znajomości faktów
dotyczących jego własnej specjalizacji ale lubi się powymądrzać.
Owszem, powszechny weganizm (nie wegetarianizm, bo ten może być bardziej
zapchany tłuszczami zwierzęcymi niż dieta mięsna) przedłużyłby statystyczne
życie o 10-15 lat, całkowicie bądź niemal całkowicie likwidując takie
schorzenia jak m.in. miażdżyca czy rak - na co są proste i jasne dowody,
zarówno statystyczne (statystyka takich schorzeń wśród wegan) jak i
doświadczalne (cofanie się miażdżycy i raka po przejściu na dietę
wegańską). Cukrzyca też ludziom się cofała, ale - w przeciwieństwie do
poprzednich schorzeń - nie u każdego. Ciekawie też wygląda statystyka
zachorowań na stwardnienie rozsiane u wegan... ktoś słyszał o takim
przypadku?
I owszem, likwidacja zasady "płacimy lekarzowi za wizytę" i wprowadzenie
zasady "płacimy tylko i wyłącznie za wyleczenie z choroby",
ewentualnie "płacimy póki jesteśmy zdrowi, jak zachorujemy przestajemy
płacić" baaaaaardzo by pomogła.
Ktoś ma jakieś wątpliwości?
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|