Data: 2002-11-02 20:09:03
Temat: Re: Oni nie palą !
Od: "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pyzol"
> Ja ( chyba). Ale od wtorku, w poniedzialek mam wizyte u onkologa, nie
> wymagaj. kochane Zycie, ode mnie za wiele.
Kaśka! Ty jesteś jeszcze większa desperatka niż ja !!!
Leczenie onkologiczne i papierochy... i "kochane Życie"...
???
Kasia
> ( znowu Jasnorzewska Pawlikowska - ale w g r u b e j przerobce;)
A ja znowu Szymborską zaserwuję - "najnowszą", bez przeróbki i
okolicznościowo.
"Bagaż powrotny"
Kwatera małych grobów na cmentarzu.
My, długo żyjący, mijamy ją chyłkiem,
jak mijają bogacze dzielnicę nędzarzy.
Tu leżą Zosia, Jacek i Dominik,
przedwcześnie odebrani słońcu, księżycowi,
obrotom roku, chmurom.
Niewiele uciułali w bagażu powrotnym.
Strzępki widoków
w liczbie nie za bardzo mnogiej.
Garstkę powietrza z przelatującym motylem.
Łyżeczkę gorzkiej wiedzy o smaku lekarstwa.
Drobne nieposłuszeństwa,
w tym któreś śmiertelne.
Wesołą pogoń za piłką po szosie.
Szczęście ślizgania się po kruchym lodzie.
Ten tam i tamta obok, i ci z brzegu:
zanim zdążyli dorosnąć do klamki,
zepsuć zegarek,
rozbić pierwszą szybę.
Małgorzatka, lat cztery,
z czego dwa na leżąco i patrząco w sufit.
Rafałek: do lat pięciu brakło mu miesiąca,
a Zuzi świąt zimowych
z mgiełką oddechu na mrozie.
Co dopiero powiedzieć o jednym dniu życia,
o minucie, sekundzie:
ciemność i błysk żarówki i znów ciemność?
KOSMOS MAKROS
CHRONOS PARADOKSOS
Tylko kamienna greka ma na to wyrazy.
|