Data: 2002-02-25 19:57:05
Temat: Re: Optymalni
Od: "Karolina" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyno, czy Ty masz doła? :-)
Użytkownik Krystyna *Opty* <k...@v...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5e379$mff$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:a5bi79$27r$1@news.onet.pl...
> > "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in message
> news:a537q2$c5b$1@news.onet.pl...
>
> > Roślinki się rzeczywiście rozrosły, rybki też ciut urosły,
> > miałem niestety ostatnio problemy w akwarium - zdechł mi
> > ten robal z pióropuszem i jeden duży rak pustelnik :-(
> > Przyczyna niestety nieznana i tymbardziej smutno :-((((
>
> Oooo... :`(
> Mi też jest smutno, że Ci jest smutno :(
> W encyklopedii piszą, że rurówka (Serpula) to pierścienica z gromady
> wieloszczetów, dł. do kilkidziecięciu mm, żyje w wapiennych rurkach
> zaopatrzonych w wieczko, tworząc kolonie na muszlach i kamieniach na dnie
u
> wybrzeży mórz i przy ujściach rzek. Wieloszczety są rozdzielnopłciowe,
żywią
> się szczątkami organicznymi lub są drapieżne; zamieszkują morza, większość
> prowadzi denny tryb życia, są ważnym składnikiem... pokarmu ryb, np.
> nereida. Może sąsiedztwo raka i ryb drapieżnych, to dla serpuli
nienajlepszy
> pomysł?
> No i ta dieta chyba była dla niej najważniejsza. A co do biedactwo jadło?
> Może jej Twoja kuchnia nie smakowała? ;(
> Może zdechła z głodu, a może brakowało jej słonawej wody morskiej?
>
> Taa... ja kiedyś hodowałam (a właściwie próbowałam hodować) różne kaktusy
> w... mało słonecznym miejscu w pokoju. Nie mogly stamtąd zwiać, więc
> zdziczały, zbrzydły, schudły i w końcu zdechły. Żywe organizmy to nie
> przedmioty, mają swoje specyficzne potrzeby i nie chcą się do nas
> przystosować. No ale cóż, ciagle się uczymy...
>
> Pozdrawiam
> Krystyna
>
>
|