« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-25 21:48:11
Temat: Osadniki zimą.Budowlańcy nie chcą ze mną rozmawiać. Może tutaj ktoś mi powie co należy
robić aby w osadnikach i w rurach spustowych nie zamarzała zimą woda, a
dokładniej aby przy najlżejszej odwilży drożny był odpływ wody z dachu?
--
pzdr. mISZKA
==>Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. Lew
Tołstoj <==
====================================================
==================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-25 22:29:53
Temat: Re: Osadniki zimą.mISZKA wrote:
> Budowlańcy nie chcą ze mną rozmawiać. Może tutaj ktoś mi powie co
> należy robić aby w osadnikach i w rurach spustowych nie zamarzała
> zimą woda, a dokładniej aby przy najlżejszej odwilży drożny był
> odpływ wody z dachu?
prawie wrzątek wężem ogrodowym i nalać tam, stopniowo,
po chwili wszelkie śniegi puszczą, albo wpuścić grzałkę
i co jakiś czas ją włączać.
--
<M>
----------------------------------
tą wypowiedź sponsoruje literka M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-26 11:26:43
Temat: Re: Osadniki zimą.
: Budowlańcy nie chcą ze mną rozmawiać. Może tutaj ktoś mi powie co należy
: robić aby w osadnikach i w rurach spustowych nie zamarzała zimą woda, a
: dokładniej aby przy najlżejszej odwilży drożny był odpływ wody z dachu?
Osadniki ktore mam zainstalowane maja syfon usuwalny. Syfon powstaje
w wyniku wsuniecia plastikowej przegrody do komory osadnika. Ta przegrode
na zime nalezy wyjac, wlasnie w celu utrzymania droznosci. Twoj post
wlasnie mi przypomnial, ze nie usunalem tych przegrodek w osadnikach...
Pozdrowienia,
MAciej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-26 19:58:21
Temat: Re: Osadniki zimą.Dzięki. Proste.:-)
--
pzdr. mISZKA
==>Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. Lew
Tołstoj <==
====================================================
==================
Użytkownik "Maciej Paluszynski" <m...@m...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bv2thj$8uq$1@panorama.wcss.wroc.pl...
>
> : Budowlańcy nie chcą ze mną rozmawiać. Może tutaj ktoś mi powie co należy
> : robić aby w osadnikach i w rurach spustowych nie zamarzała zimą woda, a
> : dokładniej aby przy najlżejszej odwilży drożny był odpływ wody z dachu?
>
> Osadniki ktore mam zainstalowane maja syfon usuwalny. Syfon powstaje
> w wyniku wsuniecia plastikowej przegrody do komory osadnika. Ta przegrode
> na zime nalezy wyjac, wlasnie w celu utrzymania droznosci. Twoj post
> wlasnie mi przypomnial, ze nie usunalem tych przegrodek w osadnikach...
> Pozdrowienia,
> MAciej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |