Paulinka wrote:
> glob pisze:
> > Paulinka wrote:
> >> medea pisze:
> >>> Redart pisze:
> >>>> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> >>>> news:hacm0i$8ts$1@news.onet.pl...
> >>>>
> >>>>> Zastanawiam się jednak, czy taka wygrana w przypadku cb może dać
> >>>>> jakąkolwiek satysfakcję. Mi nie daje.
> >>>> Cytując z początku tego wątku:
> >>>> "Najkoszmarniejsze co można zrobić , to pozostawić osobę samą, samotną
> >>>> z diabelstwem bólu , aż do duszenia się nim , do przekroczenia
> >>>> granic ."
> >>>
> >>> Ciekawe, czy glob sam pisał, czy cytował. Jeśli cytował, to ciekawe skąd.
> >>> Globik...?
> >> Zwykle, kiedy cytuje, to jest poprawne językowo. Może się mylę.
> >> Mi jest ciężko uwierzyć, że on to z komórki nadaje.
> >>
> >> --
> >>
> >> Paulinka
> >
> > To jaki ty masz telefon z lat 90- tych. Dokładnie jest tak jak na
> > komputerze , tylko ekran jest mniejszy, trochę okrojone możliości i
> > klawiatura jest na ekranie, gdzie rysikim ją naciskasz, co powoduje
> > częste nasiskanie nie tego co trzeba w pośpiechu;) A narazie to ja nie
> > mam gdzie mieszkać, więc to dodatkowy ciężar dla mnie =laptop.
>
> Ja to nawet sms-ów wysyłać nie lubię, nie znoszę laptopów. Raz jedyny
> czytałam grupy z komórki wypasionej, ale dla mnie to męka. Dlatego nie
> rozumiem
> ;)
>
>
> --
>
> Paulinka

Można się przyzwyczaić, ale rzeczywiście, napisanie wiadomości jest
kilkakrotnie bardziej męczące, bo nie rozpisujesz się ładnie, ale
walisz skrótowe streszczenia.
A dopóki się nie osiedle , to mam telefon , z którego mogę dzwonić i
pogadać na grupach.