Data: 2016-03-29 15:36:01
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pań
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 29 Mar 2016 15:24:09 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 29 Mar 2016 15:19:10 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
>
>> W dniu 2016-03-29 o 07:26, Pszemol pisze:
>>> Tak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
>>> biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
>>> Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
>>> nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
>>> siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
>>> To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
>>> dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
>>> Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
>>> Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
>>> jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
>>> Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
>>
>> To jest wynik społecznego kompromisu w kwestii problemu (nie)opuszczania
>> klapy.
>
> To problem ogólnospołeczny, bo widzę go WSZĘDZIE - i w damskiej, i w
> meskiej wc. Ludzie nawet u siebie w domach ne opuszczają klapy podczas
> spłukiwania wc! Widać lubią ten szczególny aerozol osiadający na ścianach i
> sprzętach łazienek...
Dlatego, zwłaszcza w publicznych przybytkach, niczego nie dotykam, nie
wieszam torebki na haku, a jeśli dotknąć czegoś trzeba (klamka, spust
toalety, KLAPA w celu zamknięcia, bo ja zawsze ją zamykam), używam do tego
papieru toaletowego trzymanego w ręce.
|