« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2016-03-29 07:26:00
Temat: Osobne ubikacje dla panów i pańTak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2016-03-29 09:51:03
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pańDnia 2016-03-29 07:26, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> Tak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
> biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
> Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
> nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
> siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
> To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
> dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
> Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
> Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
> jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
> Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
A wytrzymasz z pół godziny w kolejce?
Q
--
W Internecie nie ma miejsca na prawdę. [H.J. Wolowitz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2016-03-29 13:36:25
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pańW dniu 29.03.2016 o 07:26, Pszemol pisze:
> Tak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
> biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
> Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
> nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
> siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
Gdyby jednak toaleta była koedukacyjna, to może jakaś baba by zajrzała? ;)
> To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
> dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
> Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
> Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
> jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
> Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
Tak jak pisze Qra - ciesz się tą sytuacją, bo do damskiej zwykle jest
kolejka.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2016-03-29 13:39:09
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pań"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:56fa33e8$0$650$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2016-03-29 07:26, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>> Tak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
>> biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
>> Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
>> nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
>> siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
>> To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
>> dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
>> Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
>> Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
>> jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
>> Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
>
> A wytrzymasz z pół godziny w kolejce?
Zdecydowanie tak...
Poza tym - jeśli właśnie kolejka kobiet się rozładuje bo
będą mogły skorzystać z teraz-nieużywanych WC w męskiej
to nawet Wy nie będziecie musiały pół godziny czekać...
Przecież to śmieszne jak się widzi kolejki do damskiej
i puste męskie stojące...
A tak wracając do tematu - jak ostatnio byłem na nartach
w Wisconsin i korzystałem z pisuara to dobiegły mnie głosy
damskie z WC obok, no i ewidentne było dla mnie że
jakaś mama pomagała małemu synkowi - i tak mnie naszło
że właściwie to po jasną cholerę są dwa rodzaje kibli??
Też tak macie... że czasem myślicie? ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2016-03-29 13:40:51
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pań"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:nddpbf$2g3$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 29.03.2016 o 07:26, Pszemol pisze:
>> Tak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
>> biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
>> Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
>> nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
>> siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
>
> Gdyby jednak toaleta była koedukacyjna, to może jakaś baba by zajrzała? ;)
No... gdyby z pisuara obok korzystała... ;-)
>> To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
>> dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
>> Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
>> Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
>> jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
>> Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
>
> Tak jak pisze Qra - ciesz się tą sytuacją, bo do damskiej zwykle jest
> kolejka.
A tak serio, czy z punktu widzenia kobiet, jaki zapewne w jakimś
tam stopniu reprezentujecie, jest potrzeba takiego rozdzielenia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2016-03-29 13:46:24
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pańW dniu 29.03.2016 o 13:40, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:nddpbf$2g3$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 29.03.2016 o 07:26, Pszemol pisze:
>>> Tak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
>>> biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
>>> Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
>>> nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
>>> siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
>>
>> Gdyby jednak toaleta była koedukacyjna, to może jakaś baba by
>> zajrzała? ;)
>
> No... gdyby z pisuara obok korzystała... ;-)
>
>>> To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
>>> dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
>>> Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
>>> Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
>>> jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
>>> Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
>>
>> Tak jak pisze Qra - ciesz się tą sytuacją, bo do damskiej zwykle jest
>> kolejka.
>
> A tak serio, czy z punktu widzenia kobiet, jaki zapewne w jakimś
> tam stopniu reprezentujecie, jest potrzeba takiego rozdzielenia?
Z mojego punktu widzenia - w męskich zazwyczaj zdecydowanie bardziej
śmierdzi. Można to stwierdzić nawet nie wchodząc do środka. ;)
Poza tym jest to jednak pewien komfort, że obcy facet nie widzi, jak
poprawiasz makijaż.
Zdarzają się jednak obiekty (małe restauracyjki, kawiarenki), gdzie
toaleta jest jedna i nie ma z tym przecież większego problemu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2016-03-29 13:47:13
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pańW dniu 29.03.2016 o 13:39, Pszemol pisze:
> Też tak macie... że czasem myślicie? ;-)
Nigdy! Wszystko zawsze wiemy od razu i nigdy się nie mylimy.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2016-03-29 14:14:43
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pań"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:nddpu6$96v$1@news.icm.edu.pl...
>> A tak serio, czy z punktu widzenia kobiet, jaki zapewne w jakimś
>> tam stopniu reprezentujecie, jest potrzeba takiego rozdzielenia?
>
> Z mojego punktu widzenia - w męskich zazwyczaj zdecydowanie bardziej
> śmierdzi. Można to stwierdzić nawet nie wchodząc do środka. ;)
Ale to już kwestia sprzątania wokół pisuarów, bo to niestety
ta wygódka dla panów niestety nie jest zbyt dobrze rozwiązana :-)
Ale da się to rozwiązać i w wielu miejscach rozwiązano.
> Poza tym jest to jednak pewien komfort, że obcy facet nie widzi, jak
> poprawiasz makijaż.
W sumie to też mnie zawsze fascynowało że kobietom wydaje
się, że facet nie widzi że jest ona wymalowana :-)
To naprawdę nie jest tajemnicą, Ewa... to widać, i to bez okularów :-)
> Zdarzają się jednak obiekty (małe restauracyjki, kawiarenki), gdzie
> toaleta jest jedna i nie ma z tym przecież większego problemu.
Ciekawe że gdy jest ich więcej to wtedy projektanci widzą
potrzebę uprzykrzania ludziom życia przez wprowadzanie
limitów na korzystanie z połowy WC tylko przez ludzi jednej płci.
I wtedy stwarza to, moim zdaniem niepotrzebne, problemy gdy
trzeba zdecydować "To do której mam iść jako ojciec z córką?"
Do której ma iść mama z synkiem? Do której mam iść z np.
niedołężną matką na wózku? Czy do której ma iśc żona ze swym
sparaliżowanym mężem? Już nie mówiąc o tym że pewnie
jeszcze większy problem z wyborem może mieć np. transwescyta :-)
Trochę za bardzo jak dla mnie zero-jedynkowy ten podział WC :-))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2016-03-29 14:27:25
Temat: Osobne ubikacje dla panów i pańPszemol
Tak sobie patrzę na kwestię dwu pomieszczeń w naszym
biurze i zastanawiam się właśnie po co są osobne toalety?
Nie wiem co się dzieje w damskiej :-) ale u nas w męskiej
nikt na golasa nie biega... Nawet jak stoi dwu panów obok
siebie przy pisuarach to przecież nikt nikomu nie zagląda.
To samo gdzieś w urzędach/sklepach jeśli chodzi o toalety
dla klientów czy też na dworcach toalety dla podróżnych...
Albo na uczelniach, w szkole, w restauracji czy kościele...
Więc o co właściwie chodzi? Czemu nie mogłoby być
jedno pomieszczenie z podwójną ilością przegródek z WC?
Czy to jakieś atawizmy z czasów gdy byliśmy mniej cywilizowani?
Na zakładach psychiatrycznych jest jak chcesz, tam nie ma klamek w kiblu,
pielęgniarki się cały czas kręcą po toalecie lub jak jesteś pod prysznicem ( miałem
wrażenie że wszedłem normalny wyjdę exhibicjonistą). Niektórzy już wogóle portek nie
zakładają i ciekają po korytarzu, bo coś tam poszedł załatwić a po co portki, jak i
tak wszyscy kręcą się po toalecie. Zawsze sobie możesz pod prysznicem pogadać z
pielęgniarką ( niektóre zaglądają ciekawie), jak ci się "nudzi". :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2016-03-29 14:30:38
Temat: Re: Osobne ubikacje dla panów i pań
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1vzysifge7zbw$.n0u5bd0gls6n.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 29 Mar 2016 13:36:25 +0200, FEniks napisał(a):
>
>> Tak jak pisze Qra - ciesz się tą sytuacją, bo do damskiej zwykle jest
>> kolejka.
>
> Bo to jest kolejka "blondynek".
> Kilkakrotnie, podróżując np Polskim Busem, planowałam skorzystanie z
> toalety na stacji benzynowej na przystanku pośrednim, ale co gorsza
> identyczny plan ma zwykle także ponad połowa składu pasażerów (widać inni,
> tak samo jak ja, nie mają, nomen omen, parcia na korzystanie w wc w
> autobusie podczas jazdy, mając dostatecznie sprawne zwieracze, aby
> wytrzymały te kilka godzin).
> Cóż, lista pasażerów bywa w PB długa, a przerwa dosyć krótka - jak na tak
> długą kolejkę pań do wc. Panów bywa w kolejce do wc zdecydowanie mniej,
> więc jakoś nie mam problemu z oceną długości obu kolejek i korzystam z
> męskiej kolejki i toalety bez oporów, zawsze przy wtórze złych spojrzeń
> pań
> "blond", złych, że nie wpadły na to same 3-)
No wiesz, wielu panów na samo siusiu idzie w krzaczki
:-)
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |