Data: 2004-02-02 17:42:28
Temat: Re: Oszaleć można od tej suchości
Od: "Meg" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvlr4p$rjp$2@inews.gazeta.pl...
> Od zawsze miałam skórę suchą i wrażliwą. Suchość na twarzy, zawsze w
> okolicach policzków (dwa płaty suchej łuszczącej się skóry, a właściwie
> naskórka) i między brwiami. Z daleka czy nawet dośc bliska to się w oczy
> nie rzuca, ale jak spojrzę uważniej widzę to cholerstwo... Chciałabym ją
> zrzucić jak wąż, poważnie, ale że wężem nie jestem to może podacie mi
> jakąś inną _sprawdzoną_ metodę pozbycia się albo chociaż złagodzenia
> tego czegoś? Próbowałam:
> - kremów nawilżających i kremów do cery bardzo suchej i wrażliwej
> - tarcia policzków taką rękawicą szorstką
> - "zdzierania" tego naskórka paznokciem
> Ale nic nie działa jakbym chciała. Dużo słyszałam o liftingu. Ale jaki
> krem? I czy to naprawdę jest skuteczne? Koleżanka mówiła mi o kremach
> Eris...
a jak jest ze skórą na głowie i włosami , i ze zmianami trądzikowymi - może
być łojotok tak jak mówi Justy,
podaj więcej szczegółów o swijej cerze i włosach
bo po tym co podałaś można stwierdzić albo łojotok albo przesuszenie - wtedy
coś będe mogła podpowiedzić bo temat jest mi dobrze znany i jeden i drugi
pozdr Magda
|