Data: 2015-10-27 20:28:03
Temat: Re: Oto jest pytanie!
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1px3mur3c7yhv.1vfx6din1ar0.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Oct 2015 07:20:13 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:n0mibu$pur$1@dont-email.me...
>>> "ikka" <i...@n...pl> wrote in message
>>> news:n0lr0f$pa5$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>>>> Dzieciom zapewniono edukację w szkole katolickiej,
>>>>>>>
>>>>>>> I ktoś się jeszcze dziwi że uciekają? :-)
>>>>>>
>>>>>> A Ty- wyedukowałeś się w Polsce i co? W USA sprzątałeś ulice, czy
>>>>>> dostałeś dobrą pracę?
>>>>>>
>>>>> Bingo :-)
>>>>
>>>> nie macie oboje żadnego pojęcia, czym Pszemol się zajmuje ale oboje
>>>> cieszycie się jak głupi z możliwości wbicia komuś - komukolwiek -
>>>> szpilki.
>>>> Nawet jeśli sprzątałby ulice - to i co z tego? Lepiej siedzieć ze swoją
>>>> edukacją w PL na bezrobociu? Żeby wyjechać też trzeba mieć trochę
>>>> odwagi.
>>>> Nie lubię was. Reprezentujecie sobą wszystko, czego nie chciałabym,
>>>> żeby
>>>> robiły moje dzieci.
>>>
>>> Ikka, ale oni tłumaczą mi, że polskie szkoły nie są złe... :-)
>>> To był argument który należało odczytać: "szkoły polskie
>>> pokończyłem i dostałem dobrą pracę w USA" (a nie
>>> sprzątanie ulic, co by było gdybym złe szkoły kończył).
>>>
>>> Z tym, że ja nie kończyłem szkoły KATOLICKIEJ :-)
>>> To są przecież szkoły specjalne... dla dzieci które sobie
>>> nie radzą w szkołach państwowych ;-)
>>
>> Kompletny idiota. Te akurat mają najwyższy poziom w Polsce. Sam byłem
>> świadkiem, jak w takiej szkole rodzice udali się do dyrekcji
>> żeby...obniżyć
>> ilość godzin religii! Tłumaczyli, że oni nie są katolikami- dopiero
>> ksiądz
>> dysrektor stanowczo im przypomniał, że to szkoła katolicka. Jak myślisz-
>> czemu ateiści (innowiercy)- posłali tam swoje dzieci?!
>
> Dokładnie to samo chcieliby w LO moich dzieci - tyle że tam nie
> przyjmowano
> nie-katolików i już. Taki statut szkoły i już, każdy miał wgląd, brały
> gały
> co widziały albo nie. A jesli ktoś się dochodził, to vide statut albo
> musiał podpisać zgodę na uczęszczanie dziecka na msze i wszelkie obrzędy
> katolickie oraz na religię. Albowiem ponieważ były ne ujęte w planie zajęć
> szkoły i poza planem zajęć nikt nie mógł pozostawać, choćby z praktycznych
> wzgledów bezpieczeństwa w tym czasie.
Nie wiem, jak jest u Salezjanów. Być może też jest taka klauzula- tyle, ze
świadectwo chrztu to nawet żyd w Polsce może łatwo przedstawić. A później
narzekają, że wciąż te modlitwy i religia. Mieszkam obok katolickiego
przedszkola. Prywatne. IMO- to rynek decyduje, których rodziców stać na
dobre, prywatne przedszkole. I sądząc po autach, jakimi przyjeżdżają rodzice
czy gosposie po dzieci- to naprawdę dobre przedszkole.
Problem w tym, że głupkowaty Pszemol i tak w to nie uwierzy
--
Chiron
|