Data: 2009-09-07 09:30:31
Temat: Re: PAMIETAM...
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Slavinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h82k3n$qha$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h82j0m$mn6$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Slavinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:h82hni$99c$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> > Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> > news:h82fjg$9ae$1@news.onet.pl...
>> >> Slawik, weź przestan,
>> >> masz ogrodek. To jakiś problem zrobić sobie kilka kompotów własnymi
>> >> "ręcami"?
>> >
>> > Ostatni sezon. Zniszczono mi to i owo.
>>
>> masz to samo co glob ? Sąsiedzi Cię nękają ?
>
> Złamane w połowie drzewka przy bezwietrznej pogodzie to mania
> przesladowcza?
Ja nie twierdzę, że glob ma manię prześladowczą.
Zastanawiam się, co jest nie tak ze środowiskiem wiejskich, prostych ludzi,
że się tak lubią nękać nawzajem z niektórymi.
Mój ojciec też na wsi siedzi, z sąsiadami układy ma różne. Zastanawiam się,
kiedy będzie ten pierwszy raz, że mu ktoś coś zniszczy i co musi zrobić,
żeby do tego doszło. Na razie naraził się tylko jakiejś miejscowej
wójtowej czy cuś, jak delikatnie wyraził sprzeciw, kiedy ta zaczęła
wspomnieniami wracać do czasów PRL'u i wspominać 'czyny społeczne
to była naprawdę fajna rzecz'. A czyny społeczne to nic innego,
jak kolejny rodzaj podatku, które sobie wymusza nieudolne państwo
- nic więcej. Tyle, że działa bardziej lokalnie, 'zostaje w gminie'.
|