Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: PANPERS
Date: Fri, 22 Oct 2004 19:19:15 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 64
Sender: a...@p...onet.pl@nat-pra.aster.pl
Message-ID: <clbfdh$9tv$1@news.onet.pl>
References: <cl5rp2$rgr$1@news.onet.pl> <c...@h...h5a200cdc.invalid>
<cl8f8m$e1h$1@news.onet.pl> <04102118570455@polnews>
<cl8vb2$6qp$1@news.onet.pl> <04102122344031@polnews>
<cl9acd$psk$1@news.onet.pl> <04102209342923@polnews>
<clatnv$hfp$...@n...onet.pl <clb156$ie7$1@news.onet.pl>
<04102216103198@polnews>
NNTP-Posting-Host: nat-pra.aster.pl
X-Trace: news.onet.pl 1098465521 10175 212.76.39.238 (22 Oct 2004 17:18:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Oct 2004 17:18:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:292366
Ukryj nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
w wiadomości news:04102216103198@polnews...
>>Na czym taka rzetelność miałaby polegać i kto miałby być
>>jej miarą?
>
> Coz, w moim pojeciu rzeczywistosc jest najbardziej wiarygodnym
> i najskuteczniejszym cenzorem (miara) dla powiedzmy owocow
> wszelkich teorii.
Dla mnie byłaby nim (nią) również, gdyby tylko rzeczywistość
potrafiła sama przemówić. Jednak to nie ona przemawia, ale
jej kapłani, nierzadko dokonujący "pseudologicznych racjonalizacji".
W tej sytuacji pytanie o rzetelność pozostaje otwarte.
>>Podasz jakieś?
>
> Teoria Freuda.
Uważasz, że nie potrzebuje ona krytycyzmu?
>> Czy sądzisz, że osoba pozostająca pod wpływem np.
>> nieuświadomionych negatywnych emocji (zawsze) dostrzega
>> nie-rzetelność swoich weryfikacji?
>
> Raczej (nigdy) nie dostrzega, dopoki nie bedzie zmuszona
> zrozumiec ze lecewazenie skutkow poslugiwania sie teoria
> bylo bledem.
Znowu kwestia skali. Pomijając sytuacje skrajne/ewidentne,
sądzę, że niejedna osoba może przeżyć całe życie nie dostrzegając
negatywnych skutków stosowania swojej teorii, niwelując
napotykane dysonanse "pseudologicznymi racjonalizacjami".
A i zapewne znajdzie swoich kapłanów rzeczywistości,
którzy obwieszczą zgodność teorii z rzeczywistością.
> W rzeczywistosci chyba nie jest przesadnie wazne czy teoria
> jest bledna czy nie, pod warunkiem wystepowania 1) otwartosci
> na poznanie i 2) gotowosci (wrecz pragnienia) do weryfikowania
> teorii (a juz zwlaszcza przy dobrej ku temu okazji) - to wg
> mnie wystarcza.
Pełna zgoda. Mogłoby to być moje credo. :)
> Nawiasem mowiac cos kiedys o czyms jakby takim wspominales,
> tylko jakos Ci niespecjalnie wierze (z autopsji).
No cóż, z wiarą nie będę dyskutował. :)
> BTW "mocne" uzasadnienia podobnie jak dobre teorie niekoniecznie
> przewalaja sie (w MB-towych 'tasiemkach') po newsach. Chyba. :)
> Niektore rzeczy najlepiej byloby ew. _samodzielnie_ do-wymyslec... ;)
> naturalnie nie rezygnujac z krytycyzmu dla tego rodzaju usilowan.
Tak. :) Choć - z drugiej strony - taki krytycyzm mógłby
uzyskać dodatkowe wsparcie dzięki publicznej konfrontacji
stanowisk.
Amnesiak
|