Data: 2009-04-08 10:28:36
Temat: Re: PARCHOLEC
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 8 Apr 2009 04:50:38 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:grgb8f$34d$1@news.onet.pl...
>> wtorek, 7 kwietnia 2009 13:33. carbon entity 'J-23' <k...@g...pl>
>> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>>
>>> Proponuje zainstalowac legalne oprogramowanie. Nastepnie nalezy
>>> aktualizowac zarowno Windowsa, jak i dobry program antywirusowy. Jak
>>> bedziesz dalej "jechal" na piratach, to skutki beda jak wyzej.
>>>
>>> J-23 Flegiell von Trop
>>
>> Ja tam nie mam problemu robactwa, bo Linuksa używam.
>
> Nie chce mi się trawić życia na naukę jeszcze jednego systemu. Nie używam
> piratów.
> Z tymi piratami to też SBecki wymysł.
Nie chodzi o oprogramowanie pirackie, lecz o to, że na Linuxa nie ma tylu
wirusów i robali, co na Windows, więc jeśli używasz Linuxa, komputer i
Twoje dane są o wiele bezpieczniejsze, bo piraci nie mają dostepu do niegi
i do nich. Większość potrzebnych aplikacji ma juz swoje linuxowe wersje. A
uczyć się Linuxa nie trzeba - ma tak samo intuicyjny graficzny interfejs,
jak Windows, nawet podobny. Kwestia poklikania i przyzwyczajenia się,
zasady podobne. Są różne fajne pod Linux i jak skończy mi się gwarancja
laptopa.
Era wpisywania poleceń w "czarnym" trybie tekstowym już się dla użytkownika
Linuxa dawno skończyła, nawet nie trzeba ich znać (no, ja się jeszcze
załapałam, to wiem, czym to pachnie) :-)
|